Siemka, idę dziś do hogwartu bo jestem czystokrwistą czarownicą i napewno trafię do Slytherinu.
Pożegnałam sie z mamą bo starego nie mam bo jest w azkabanie i wsiadłam do pociągu, szukając wolnego wagonu na kogoś wpadłam.
- Uważaj jak chodzisz bo ja jestem czystokrwista i masz mnie szanować
-no kurwa myślisz że specjalnie na ciebie wpadłem a poza tym jestem CEDRIC DIGGORY
- eluwina jestem Maria Black
- spierdalaj zmoro nie czysta jesteś bahorem Syriusza akysz
- okej nara

*W HOGWARCIE*

Czekamy przed Wielką Salą na naszą ceremonią aż jakiś tleniony blondyn sie odezwal
- To prawda, co mówili w pociągu. Harry Potter odwiedził hogwart...

O Boże Harry Potter mój crush zaraz dostane orgazmu

Wbija opiekunka Gryffindoru i każe nam iść za sobą do Wielkiej Sali gdzie odbędzie się ta ceremonia

- Jak wymienie wasze nazwisko podejdziecie tu a ja wam włożę tą tiarę na łeb i zobaczymy czy będziecie przegrywami

- Malfoy, Draco.
Ledwo co włożył ją na głowę i już wykrzyknęła SLYTHERIN

Potem były inne mniej ważne osoby

- Maria Black.
- HUFFLEPUFF.
O Boże jak to możliwe przecież miałam trafić do Slytherinu ?!?!!?
Trudno, podeszłam do stołu Hufflepuffu i usiadłam obok Cedrica bo sie w nim zakochalam lol

*KILKANAŚCIE DNI PÓŹNIEJ*

W sumie to zaprzyjaźniłam sie z Diggorym i przez całe dni ze sobą rozmawialiśmy, moim ulubionym nauczycielem został Snape ale z nie wiadomych przez nikogo przyczyn znęcał sie nade mną i nad Potterem
I w sumie tak mi minął pierwszy rok

*********************
Ej dobra nie wiem co mi odwala ale chciałam napisać nową książkę XDDDDS