AzogBladyOrk "Ikar (one shot)"
Uwielbiam mitologię, oddałam jej całe serduszko, więc już tytuł dał mi uśmiech na twarzy.
Myślałam, że to będzie jakieś ff o Ikarze, albo metafora. A tu co? Przemyślenia zza grobu. Coś innego i naprawdę dobrego!
To nie jest opowiadanie. Nie ma tu fabuły. Za to jest dużo mądrego słowa, które idealnie odzwierciedla rzeczywistość. Nie ma zbędnych słów. Nie ma owijania w bawełnę. Czysta szczerość, która mnie ujęła.
Genialnie jest pokazane, że społeczeństwo bardziej zapamięta upadki człowieka, niż jego wzloty. Że bycie sobą prawie zawsze równa się w byciem obgadywanym i wyśmiewanym, ponieważ nie pasuje się do schematu, którym dąży większość.
Sposób, w jakim pokazany jest Prometeusz, aż chwycił mnie za serce. I szczerze? Ma to w sobie wiele prawdy. Co jest gorsze od bólu tortur? Świadomość, że przez swój uczynek ginął miliony ludzi przez wieki. Że chcąc pomóc ludzkości, zaszkodziło jej się w niewyobrażalny sposób.
Zakończenie przypomina mi coś. "Weź lusterko. Rzuć nim o ziemię. A teraz przeproś. Nie naprawiło się? No widzisz." Tu miałam dysonans. Z jednej strony same słowa "przepraszam" albo przyznanie się do błędu, wstydu nie wystarczą. Z drugiej jednak strony czasami to jedyne co nam pozostało, albo też powiedzenie tego jest najtrudniejszą rzeczą, jaką możemy zrobić. Rzeczą, która wymaga niesamowitej odwagi.
Czytałam to wiele razy. Za każdym razem działa tak samo silnie. Za każdym razem odbiera mi mowę. Za każdym razem daje do myślenia.
Nie oszukujmy się, napisane jest to w naprawdę fajnym stylu, który czyta się przyjemnie i szybko. I to mnie zaskoczyło najbardziej. Tak poważny temat, poważna treść w takim stylu? Połączenie cudowne! I wymagające talentu. O tak, autorka zdecydowanie go ma! A sam fakt, że zostało to połączone z mitologią, którą uwielbiam, sprawia, że mam ochotę przytulić i Azie, i one shota. Tak więc wysyłam wirtualnego tulaska i wielkie podziękowania, za napisanie czegoś tak cudownego!
Jak dla mnie, to jest coś niesamowitego, co powinien przeczytać każdy. Naprawdę wielki szacunek za to.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top