Śmierć nie unikniesz jej
Hej pewnie zapłodrziłes ale jak jesteś i scesz wyszłuhacz mojej historii to śmiało ja nie gryzę Wiecz te wszystkie wydarzenia miały miejsce tego roku szkolnego pyłam tom nową nieśmiało czarną włoszą dziwną drziewczyną Wiecz zaczynamy
Od snu jak wypudrził zegarek Wiecz niestety stałam że łuska odrazu posłam się przepracz jakomś Płużek i spodnie jak się uprałam to zaczęłam czesać moje kułtony gdy pyłam jusz gotowa wysłam i odrazu posłam do salonu gdzie mama popijała swoją kawe a moji bracia jak zwykle jeden sedrzał że mamo a najmłodszy spał nie scocz zepy zauważyli wysłam że domu zapierając plecak ze sobą ....
Zaczęłam iść do szkoły nowej niestety znowu pedę tom nową kozłem ofiarnym i tak myślam gdy nagle nie zauważyłam padłam pod koła pedoczego auta
I
Tak
Zakończyły
Się
Moje czerpiena
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top