Rozdzial 86 "InterLove"

*pov Łukasz*

Minęły trzy dni odkąd wiem, że Piotrek wrócił do Polski. Wyjaśniłem Markowi, jak to z nim było jednak od tych trzech dni chłopak sie do mnie nie odzywa, za to, że mu nie powiedziałem wcześniej. Uważał, że jestem hipokrytą, bo sam zrobiłem mu aferę o Lilli. Dlatego postanowiłem dać mu czas. Dlatego na razie praktycznie cały czas jestem w tym mieszkaniu, gdzie Kornelia mnie prawie zabiła. Ogarniam je, aby później móc je wynajmować, czy samemu zamieszkać. Stoi puste od tak dlugiego czasu, że w końcu muszę sie nim zająć, a że teraz mam jakąś tam okazję,  to to robie. Do domu wracam tylko na noc, gdy Marek już śpi. Kładę się po cichu obok i nic więcej. Rano wstaje i wychodzę. Nie powiem trudna to jest dla mnie sytuacja, jednak myślę, że z czasem minie. 
Będąc w tym domu praktycznie słucham tylko muzyki. Z nikim nie pisze, nie gadam. To inni do mnie piszą, czasem odpisze, ale rzadko kiedy. Jednak nie myślałem, że właśnie on napiszę.

- W Japonii nie było dnia, abym o tobie nie myślał - Piotrek

Nie zbyt chciałem odpisywać, ale, że już wyświetliłem to nie miałem wyboru.

- Fajnie - Łukasz
- Tęskniłeś?  - Piotrek
- Krótko - Łukasz
- Ja za tobą bardzo - Piotrek
- Po co do mnie piszesz?  - Łukasz
- Chyba nie chcesz, aby ktoś sie dowiedział, że jesteś z Markiem - Piotrek
- Słucham? - Łukasz
- Mam zdjęcia jak sie całujecie - Piotrek
- Usuń je - Łukasz
- Dobrze, ale musisz sie ze mną jutro spotkać - Piotrek
- Gdzie? - Łukasz
- Tak gdzie zawsze sie spotykaliśmy. Na schodach - Piotrek
- Będę - Łukasz
- Wiem, że będziesz - Piotrek

*użytkownik Piotrek jest offline*

Pierdole...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top