The end and posłowie

Z tego miejsca podejmę nieśmiałą próbę uspokojenia wszystkich zaniepokojonych i rozwieję wątpliwości natury technicznej — nie, kochani, niczego nie ćpałam, podczas pisania tego opowiadania, ale przyznaję, że wjechał lekki freestyle i świetnie się przy tym bawiłam (mam nadzieję, że Wy również). 

Bajki, baśnie, legendy i mity stanowią nieodłączny element mojego życia. Mocno mnie ukształtowały. Czy naczytałam się za dzieciaka Braci Grimm i dlatego teraz na potęgę morduję moich bohaterów? Być może. W każdym razie ten dzieciak trzyma się doskonale, wciąż razem mieszkamy, ale niestety nie płaci czynszu, więc pracuję na nas dwoje, żeby mógł dalej realizować swoje marzenia.

Regina Nora to wariacja na temat Alicji w Krainie CzarówLewisa Carrolla wzbogaconej smaczkami z kilku innych utworów literackich (bo przecież nie mogłam sobie odpuścić i nie skomplikować życia bardziej niż to konieczne). Poniżej załączam listę moich inspiracji:

1) Wilk w owczej skórze — Ezop

2)Kopciuszek — Charles Perrault

3) Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludkówJacob Grimm, Wilhelm Grimm

4) Czerwony Kapturek — Charles Perrault

5) Roszpunka — Bracia Grimm

Jako ciekawostkę dodam, że każdy rozdział składa się z sześciu sylab. Jeśli rozwiniecie spis treści i przeczytacie je po kolei, zorientujecie się, że wszystkie, poza ostatnim, się rymują (wynika to z tego, że wyszło nieparzyście).

Kluczowe dla historii nazwy czerpałam głównie z łaciny, poniżej znajdziecie słowniczek:

Lepus (łac.) — "królik"

Regina (łac.) — "królowa"

Nora (łac.) — "światło"

Daria (per.) — "podtrzymującą dobro"


W trakcie pisania zaliczyłam przepotężną blokadę twórczą i prawie spisałam ten tekst na straty. 😅 Traktujcie go jako eksperyment. Planowałam straszno — śmieszną psychodelię, a jak wyszło, sami widzicie. 

Możecie się podzielić wrażeniami. Zawsze chętnie Was słucham! 😊






Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top