Q&A

Witajcie, kochane jednorożce, w kolejnej edycji pytań i odpowiedzi! Gotowi? No, to ruszamy z kopyta!

Pytania do Autorki (czyli do mnie) od:

Meitnex

W trzeciej części też będziesz znęcać się nad postaciami?

Hm... Sądzę, że w nieco mniejszym stopniu. A z drugiej... Wierzcie mi, że pierwszy rozdział wyrwie was z kapci. Każdemu na swój sposób się oberwie, ale spokojnie! Nikt nie umrze XD

Kiedy trzecia część?

Nie jestem pewna. Przez matury nawet nie zaczęłam jej szczegółowo rozplanowywać. Jeszcze pracuję nad pewnymi wątkami i nagle dodaję nowe, przez co w mojej głowie objętość trzeciego tomu rośnie. Przewiduję jesień lub zimę przy dobrych wiatrach. Jesienią zaczynam jednak studia i pewnie pracę, dlatego to może być dla mnie trudny czas, co muszę wziąć pod uwagę.

fajna_nieznana

Kogo perspektywę pisało ci się najlepiej, a kogo najgorzej?

Najlepiej zdecydowanie perspektywę Crystal, a najgorzej Artemis. Crystal zdecydowanie jest moją ulubienicą i jej wątek po prostu lubię najbardziej. Artemis z kolei jest tą postacią, z którą mam najmniejszą autorską chemię XD

MademoiselleGaMa

Co w pisaniu tej książki uważasz za najtrudniejsze?

Intrygi i sam wątek wojny. Może mój umysł lubi prostotę przy tworzeniu, może po prostu potrzebuję w tym wprawy, jednak ukazanie tego, co mam w głowie jest... trudne. Zwłaszcza że w głowie niby jest wszystko, a potem okazuje się, że jest to tylko garstka używalnych materiałów.

Czy są wątki, które chciałaś tu zawrzeć, a które ostatecznie zniknęły?

Chciałam więcej poświęcić czasu wojnie, jednak zdałam sobie sprawę, że niewiele mogę w tej kwestii zrobić przy rolach, jakie przypisałam bohaterom. Chciałam poruszyć wątek Amaterasu w samej książce, a nie w dodatkowym opowiadaniu i trochę więcej wtrącić jej i Lucensa. Chciałam, by w tym tomie Crystal dowiedziała się wszystkiego o planie rodziców, jednak ostatecznie przeniosłam to na kolejny tom - uznałam, że nie chcę tego tomu przeładowywać. Ostatecznie pewnie to trzeci okaże się przeładowany... Cóż jednak począć?


Pytania do Crystal od:

FannyBrawne99

Nie żałujesz, że zrezygnowałaś z bycia królową?

CRYSTAL: Absolutnie nie! Być może wydaje się to nielogiczne, ale nie chcę być królową i dźwigać tak wielkiej odpowiedzialności. Z czasem pewnie wszystkiego bym się nauczyła, może nawet byłabym dobrą władczynią. Ale tu wygrywa mój egoizm. Mam swoje życie. Jestem szczęśliwa. Chcę żyć po swojemu i wychować moje dzieci z dala od tego kłębowiska żmij... W swoich czterech ścianach i bez korony jestem wolna. Co prawda moje życie od ogłoszenia mojego królewskiego pochodzenia znacznie się zmieniło, ale nie zmieniłabym mojej decyzji. Wierzę, że Astro będzie dobrym królem.

Nie masz żalu do męża o relację z Aurorą?

CRYSTAL: Przyznaję, że mi się to wszystko nie podobało... Byłam zazdrosna i nadal jestem. Wiem, że Nox łaknął wiedzy o sobie, a Aurora wyraźnie zdobyła jego sympatię, a nawet i przyjaźń. Ale odnoszę wrażenie, że po tym wszystkim nadal ocenia ją trochę zbyt łagodnie... Choć rozumiem, że nie chce po prostu podsycać mojej nienawiści, bo wie, że chciałabym wymierzyć sprawiedliwość szmacie...

Meitnex i NietoKT

Czy smaki trucizn poznawałaś, próbując je, a zaraz potem brałaś na nie antidotum?

CRYSTAL: Tak to mniej więcej wyglądało. Uczyłam się tego w Akademii Magii. Wiele trucizn w małych dawkach nie jest w stanie zabić, a jedynie przysporzyć niedogodności, które organizm zwalczy. Oczywiście brałam natychmiast antidotum lub w większości przypadków środek wymiotny. Nie każdą też połykałam. A głównym celem ćwiczeń była nauka rozpoznawania trucizn, by móc wybrać i uwarzyć odpowiednie antidotum. Tak się składa, że trucizna podsunięta przez Aurorę była jednym z moich zadań egzaminacyjnych na koniec studiów.

Auizotl

Był jakiś plus bycia tymczasową królową?

CRYSTAL: Wygodne łóżko, dobre jedzenie, no i ta obłędna wanna! I nie musiałam płacić podatków. Och, no i zmywać! Nie znoszę zmywaniia!

fajna_nieznana

Myślałaś już nad tym, jak nazwiesz dzieci?

CRYSTAL: Tak! Wybraliśmy już z Noxem imiona.


Pytania do Astro od:

FannyBrawne99

Co masz zamiar zrobić ze smokami?

ASTRO: Przede wszystkim muszę o nie zadbać. Choć teraz mam więcej obowiązków, muszę dopilnować, by wszystkim podać lekarstwo. Nie dopuszczę do tego, by ta zaraza znów się rozniosła. Potrzebuję też dowodów na to, że to Arboros jest odpowiedzialne za tę zarazę. Król Aspen jest winny Lumenie wyjaśnienia, a jeśli ten ktoś nie działał z jego rozkazu, liczę, że jego królewska mość rozpocznie poszukiwania winnego. Lub winnych. Zadbanie o dobrostan smoków i o to, by Smocza Furia już nigdy się nie powtórzyła, jest obecnie moim priorytetem.

Rozpaczasz z powodu straty dziecka czy bardziej się cieszysz z odzyskania Luny?

ASTRO: Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie. Oczywiście, że strata dziecka mnie boli. Tym bardziej, gdy myślę o tym, że w mojej rodzinie zawsze, ale to zawsze rodzą się bliźnięta... To by znaczyło, że straciliśmy z Luną dwoje dzieci. Ale to przede wszystkim jest strata Luny, to ona wycierpiała przez tę stratę najwięcej. Była świadoma istnienia dziecka znacznie dłużej niż ja. Przez cały ten czas ciąża Luny była tylko naszym domysłem, bo nie wiedzieliśmy, co w rzeczywistości się stało. Nie rozpaczam, ale boli mnie to, jak utrata ciąży wpłynęła na Lunę. Byłem szczęśliwy z tego, że w końcu ją odzyskałem, że możemy być razem, ale... Z każdą nocą widzę coraz więcej jej cierpienia. I nie wiem, jak mogę jej pomóc.

Meitnex

Masz ochotę walnąć Soleila patelnią po głowie?

ASTRO: Raczej siekierą. W szyję. Tak, żeby odrąbać mu ten przebrzydły łeb. Ale najpierw powinienem mu odrąbać wszystkie części ciała, którymi dotknął Luny. Zasłużył na to, żeby najpierw cierpieć.

CRYSTAL W TLE: Mój mały, sadystyczny braciszek, awww. Jestem taka dumna!

Co tam u Onyx i Gema?

ASTRO: Mają się dobrze i rosną coraz szybciej. Są zdrowi, a to najważniejsze. Ruby wychowuje ich jak własne dzieci, więc nie odczuwają tak mocno mojego braku. Gem bez problemu samodzielnie lata, więc dotrzymuje kroku Onyx.

Auizotl

Kiedy zalegalizujesz smoki w Lumenie?

ASTRO: To nie jest taka prosta sprawa. Smocza Furia odcisnęła na większości kraju prawdziwe piętno. Nie każde miasto, dom czy wieś miało barierę ochronną. I nie każda bariera potrafiła zapewnić bezpieczeństwo. Jeśli zginął czarodziej, który ją stworzył, osłona upadała wraz z nim. Czasem była też zbyt słaba. Co prawda ataki smoków skierowane były przede wszystkim w północną część kraju, ale południe także odczuło smoczy gniew. Ludzie nadal drżą na myśl o smokach lub ich nienawidzą. Niewielu jest w stanie wypowiadać się o nich neutralnie. Wielu z nich straciło bliskich, doświadczyło prawdziwej traumy. Sama wzmianka o smokach przywołuje w nich najgorsze wspomnienia. Do tej pory tylko z Orionem, choć przeżył prawdziwe piekło i stracił całą rodzinę, znajomych i dom w jedną noc, mogłem poruszyć temat smoków. Niedawno dyskutowałem o tym z Luną, a później z kilkoma przedstawicielami Rady Lunarów i Nadwornej Loży Czarodziejów. Luna popiera mój pomysł, by ponownie puścić w obieg książki o smokach. Oczywiście z moimi poprawkami. Ludzie muszą na nowo oswoić się z faktem, że smoki same w sobie nie są złe. To święte stworzenia. Zła była, która je wyniszczyła.

MademoiselleGaMa

Czy uważasz, że dasz radę towarzyszyć Lunie i nadal ją wspierać przy trudnościach, jakie mogą wyniknąć później, a które są efektem jej traumy?

ASTRO: Owszem, uważam, że dam radę. Kocham ją i zamierzam ją wspierać. Wiem, że minie jeszcze wiele czasu, nim dojdzie do siebie. Będę przy niej, cokolwiek się wydarzy. Wierzę, że gdyby sytuacja była odwrotna, ona zrobiłaby to samo dla mnie.


Pytania do Noxa od:

FannyBrawne99

Nie jesteś ani trochę zaniepokojony, co Aurora może zrobić Crystal?

NOX: Jestem. Oczywiście, że jestem. Ale co tak naprawdę mogę zrobić? Opowiedzieliśmy o wszystkim Lunie, a ona nieoficjalnie, by nie popsuć stosunków z Arboros, rozkazała gwiezdnej straży jej wypatrywać. Jeśli pojawi się w Lumenie, natychmiast zostanie złapana. Staram się ostudzić gniew Crystal, żeby nie szukała zemsty, która mogłaby tylko narazić ją na większe niebezpieczeństwo. Chciałbym też wierzyć w to, że po prostu uciekła z podkulonym ogonem... Po tym, jak chciała otruć Crystal, a potem wysadzić w powietrze nasz dom razem z nią w środku, a może i także z Astro i Luną. Skoro jej się nie udało, na pewno wie, że z moją żoną nie ma co zadzierać.

Meitnex

Fajnie jest mieć spiczaste uszy?

NOX: Przyzwyczaiłem się. Można nosić więcej kolczyków, więc w sumie jest to na plus. Absolutnie nie zgadzam się z opinią, że jest to niemęskie. Taka teraz moda - podobnie jak kapelusze i rękawiczki.

Crystal kazała ci spać kiedyś na kanapie?

NOX: Nie. Jak może pamiętasz, spałem na kanapie raz i to wyłącznie z własnego wyboru. Lub też spaliśmy tam razem, kiedy do łóżka było za daleko... Ale tego tu nie liczymy.

Auizotl

Planujesz jakąś podróż do Arboros, żeby lepiej się poznać?

NOX: Tak, jednak musi to zaczekać. Crystal zbliża się termin i w każdej chwili może urodzić. W ciąży wszelkie podróże były wykluczone, a niedługo będziemy mieć na głowie także dwa noworodki. Podróż z małymi dziećmi byłaby bardzo złym pomysłem, więc musielibyśmy znaleźć dobrą opiekę dla nich. Zresztą... obecnie mi się tam nie spieszy.

MademoiselleGaMa

Czy masz jakąś wiedzę o Arboros, poza tym, co przekazała ci Aurora?

NOX: Prawdę mówiąc nie. Wiem co nieco o tradycyjnej biżuterii i wykorzystywanych kamieniach, bo o tym uczono nas na studiach. Jestem jubilerem, więc raczej niewiele więcej mnie interesowało do tej pory. Starałem się czegoś dowiedzieć na własną rękę, ale tyle się ostatnio działo... Wiem, że jest tam bardzo zielono i to przez cały rok. Nigdy nie jest też zimno, o ile nie pada deszcz. To wszystko chyba dzięki arborańskim bóstwom. Chociaż nasz Soma także jest bogiem natury, tam wszystkie bóstwa związane są z przyrodą, to dzięki nim ona żyje. Wiem też, że niszczenie roślinności oraz krzywdzenie zwierząt jest tam poważnie karane. Wszyscy mieszkańcy Arboros są wegetarianami lub weganami, co znaczy, że nie jedzą mięsa, z czego ci drudzy nie spożywają też czegokolwiek, co ma zwierzęce pochodzenie. Uważam, że to dobre. Dowiedziałem się też, że wiele elfów mieszka domach na drzewach, podobno nawet całe wioski potrafią znajdować się nad ziemią, a samo określenie ,,elfy" raczej nie jest tam traktowane jako obraźliwe. Poza tym bez Aurory wiele bym nie wiedział.

Czy gdyby była możliwość, chciałbyś zrezygnować z cech, jakie daje ci arborańskie pochodzenie?

NOX: Tak. Wydaje mi się, że przez Księżyc starzeję się w normalnym tempie - to znaczy normalnym tutaj, a naturalnie dla mnie nienormalnym. Ostatnio zauważyłem u siebie siwy włos - tylko jeden, ale rzucił mi się w oczy. To pewnie ze stresu. W każdym razie to widoczny znak, że nie będę wiecznie młody. Ale gdybym mógł, zrezygnowałbym z tego wszystkiego - dla świętego spokoju. Nie czuję się związany z Arboros - całe życie byłem w 100% Lumeńczykiem i to mi odpowiadało. Chętnie bym do tego wrócił.


Pytania do Luny od:

FannyBrawne99

Chciałabyś znowu zajść w ciążę?

LUNA: Ja... Sama nie wiem. Boję się. Wszyscy oczekują, że wkrótce po ślubie zadbam o przedłużenie rodu, ale nie potrafię nawet o tym myśleć. Zawsze chciałam mieć dzieci, wyobrażałam sobie, jak razem spędzamy czas, wybierałam im imiona... Ale teraz cały czas prześladuje mnie lęk, że mogłabym znów poronić. Lub jeszcze gorzej - urodzę, ale dzieci urodzą się martwe lub umrą w moich ramionach. Astro okazuje mi mnóstwo wsparcia i zrozumienia. Nie wiem, skąd ma siłę, by nadal przy mnie trwać i znosić to, jak się zachowuję. Nie wiem, czy kiedykolwiek potrafiłabym się mu odwdzięczyć...

Meitnex

Walnąć Soleila patelnią po głowie?

LUNA: Zrób, co tylko chcesz. Nie chcę mieć z tym nic wspólnego.

Masz specjalną kanapę w pałacu, na której Astro śpi, gdy cię wkurzy?

LUNA: C-co? Jaką kanapę? Zwykłe pary mają takie kanapy? Ale... Astro nigdy mnie nie zdenerwował. A z pewnością nie do tego stopnia. Zawsze szybko się godzimy.

NietoKT

Jeśli masz wybrać z czym będziesz ganiać za Astro gdy cię wkurzy, to będzie to patelnia czy nóż?

LUNA: Odnoszę wrażenie, że wszyscy są tu szaleni... Nie zamierzam Astro gonić z niczym, czym mogłabym go skrzywdzić. Zresztą bieganie nie przystoi królowej. Ale Artemis by go goniła z muszkietem i strzelała, gdyby mnie skrzywdził. I pewnie zrobiłaby to z własnej woli, co jest lekko niepokojące...

Auizotl

Jak opinia publiczna zareagowała na twój powrót?

LUNA: Niejednoznacznie. Plotka o tym, że cały konflikt mogło wywołać nieślubne dziecko, rozeszła się po powrocie uwolnionych arystokratów i członków Rady. Dzięki doktorowi Gleamowi, który zdementował te plotki, udało się odsunąć ode mnie oskarżenia, jakobym naraziła cały kraj i przyczyniła się do śmierci setek ludzi. Wiem, że doktor skłamał. I domyślam się, że już wcześniej wiedział, że zaszłam w ciążę i nie miał pojęcia, że takie mogą być konsekwencje. Jestem mu bardzo wdzięczna za to, że mnie nie wydał. Ale nadal pojawiają się głosy, według których wszystkich zawiodłam. I pewnie mają rację...

MademoiselleGaMa

Czy rozważałaś abdykację?

LUNA: Dążenia do abdykacji mogłyby trwać długie lata. W życiu nie widziałam takich zawiłości prawnych. Warunki są praktycznie niemożliwe do spełnienia! Zresztą... Nie wiem, co mogłabym robić, gdybym nie była królową. Na niczym się nie znam. Nie mogłabym nawet zajmować się domem, bo nawet nie potrafię sama zagotować wody. Gdy mieszkałam w świątyni, nie zajmowałam się gotowaniem ani też sprzątaniem. Pewnie, że uważam, że ktoś inny poradziłby sobie lepiej w tej roli... Ale mimo wszystko zależy mi na moim kraju i na moich poddanych. Wiem, że większość postrzega mnie za słabą, ale staram się ze wszystkich sił, żeby ludziom żyło się lepiej, i żeby czuli, że ktoś się o nich troszczy. I wierzę, że osiągnę cel. Teraz, gdy Astro wspiera mnie bardziej niż kiedykolwiek, i kiedy może przejąć część obowiązków, jest mi lżej.


Pytania do Selene od:

FannyBrawne99

Myślisz, że długo będziesz ukrywać związek z Artemis?

SELENE: Nie wiem, jak długo to potrwa. Wciąż jestem rozdarta. Z pewnością potrwa to kilka miesięcy... Może nawet rok. Pociesza mnie myśl, że Luna ukrywała się z Astro przez kilka lat, a dziś nadal są razem. Może Artemis to zniesie... Taką mam nadzieję.

Meitnex

Byłabyś w stanie zrezygnować z kapłaństwa dla Artemis?

SELENE: Kiedyś powiedziałabym: nie. Dziś jednak się waham. Z każdą nocą coraz mniejszy sens widzę w ty, co robię. Jaki sens ma oddawanie czci bóstwom, które bez wahania są w stanie wykorzystać człowieka do własnych celów? Może Księżyc nie jest tak idealny, jak nam się zdaje... A to sprawia, że moja odpowiedź brzmi: tak. Byłabym w stanie. Choć nadal nie wiem, kiedy to zrobię... I czy w ogóle.

Auizotl

Jeśli miałabyś zamieszkać z Artemis, to w jakim domu?

SELENE: Tak naprawdę nigdy o tym nie myślałam. Nie trzeba nam wiele. Artemis mieszkała w niewielkim mieszkanku, później w koszarach, a teraz ma swój pokój i to jej wystarcza. Ja z kolei przez ostatnie lata nawykłam do tego, że cała moja przestrzeń to skromna sypialnia. Dlatego uważam, że gdybyśmy kiedyś zamieszkały razem, wystarczyłby nam taki właśnie pokój, może dwa.

MademoiselleGaMa

Czy uważasz, że jakiś ze świadków masakry w pałacu Solaris mógłby cię rozpoznać?

SELENE: Może w tamtej chwili owszem, mogliby mnie rozpoznać na ulicy. Ale nie jestem aż tak charakterystyczna. Szczególnie, iż w tamtej chwili moc sprawiła, że wyglądałam jak... nie ja. Wszystko, co zostało we mnie po tamtym wydarzeniu, to runy na przedramionach, choć nie wyglądają jak kiedyś. Zresztą zawsze zakrywam je długim rękawem - tylko Artemis o nich wie.


Pytania do Artemis od:

FannyBrawne99

Nie jesteś zła na Lunę za narażenie królestwa?

ARTEMIS: Nie, absolutnie nie jestem zła! Nie miała pojęcia, że tak się to skończy. Wiem, że mogła dokładniej zapoznać się z przebiegiem obrzędu w Solaris... Ale nie wiedziała, że jest w ciąży. Ja jestem winna, bo nie podzieliłam się z nią przypuszczeniami. Zwłaszcza że sądziłam, że gdyby rzeczywiście spodziewała się dziecka, objawy pojawiłyby się wcześniej, bliżej okresu, gdy Astro jeszcze był jej doradcą. Myślę, że wiele osób jest tu winnych, mniej lub bardziej i nie mogłabym być zła na Lunę.

Auizotl

Czy po porwaniu Luny i szpiegu w pałacu planujesz jakoś polepszyć ochronę/pracować więcej?

ARTEMIS: Tak, rozmawiałam już o tym z panią kapitan. Zwiększyliśmy ilość patroli, a nowo zatrudniona służba będzie dokładnie sprawdzana. Zamierzamy też porozmawiać z Nadworną Lożą Czarodziejów. Luna upoważniła mnie do wydawania im rozkazów do czasu, gdy razem z panią kapitan straży uznamy, iż poziom bezpieczeństwa wzrósł. Nowe zaklęcia utrudnią szpiegostwo, choć wiem, że nie wszystkiemu da się zapobiec.


Dodatkowo...


Pytania do Stelli od:

Auizotl

Uwielbiam cię! Czy zamierzasz coś zrobić z tym, że Aurora była, ale nagle wymazała sobie pamięć, jakaś wycieczka w tym celu do Arboros?

STELLA: Ojej, dziękuję, złotko! Zaraz, wymazała pamięć...? Pierwsze słyszę. Ale tak, mam... to znaczy mamy zamiar szukać Aurory. Jeśli wróciła do Arboros, nie będziemy jej tam szukać. Prócz pracy jako Siostry Nocy mamy też własne zobowiązania. Ale jeśli ukrywa się w Lumenie, znajdziemy ją i dowiemy się, czego chce. Lub ten, kto wydaje jej rozkazy. A mam podejrzenia, że może to być sam król... Co byłoby tragiczną informacją.

Meitnex

Jak się czujesz z tym, że znasz tożsamość innej Siostry Nocy?

STELLA: Lżej. Cieszę się, że już wiem, kim jest Strzała. Co prawda już wcześniej miałam pewne przeczucie, ale bardzo się cieszę, że teraz wiem. Choć mam świadomość, że może to być zagrożeniem dla nas obu. Z drugiej zaś strony to wielkie ułatwienie.


Pytania do Oriona od:

Meitnex

Jak tam w pracy?

ORION: Ch****o. I złamał mi się paznokieć.

Masz znienawidzonego ucznia?

ORION: Ezra Celestium. Niech sobie Crystal go broni, w końcu jej rodzina, ale nie znoszę smarkacza.

Czy gdybyś mógł, to założyłbyś strój nietoperza z lochów?

ORION: *patrzy na swoje czarne wdzianko i czarny, powłóczysty płaszcz* Obawiam się, że to już za mną.

Auizotl

Czy uczniowie zdawali sobie sprawę z zagrożenia podczas wojny?

ORION: Owszem. Na lekcjach omawialiśmy sposoby na wykorzystanie eliksirów w walce i uczyłem młodych przyrządzania najbardziej skutecznych do samoobrony mikstur. Wszyscy przygotowywaliśmy się do obrony terenu Akademii, w razie gdyby wojska Solaris przekroczyły granicę. Studenci nawet utworzyli ochotnicze zaćmienne patrole!


Pytania do Amaterasu od:

Meitnex

Jak udało ci się ukryć magię?

AMATERASU: Mama uczyła mnie tego od dziecka. Potem bardzo pomagał mi Hae.

NietoKT

Czy już wiesz, że tak naprawdę nic z tego wszystkiego nie miało miejsca, a ty sama jesteś postacią epizodyczną w książce?

AMATERASU: A czy ty wiesz, że to wszystko jest bardziej prawdziwe niż twoje życie? Łam sobie tę czwartą ścianę, ale dla mnie jesteś mało ciekawą postacią z tła z nieciekawej książki. I jak się teraz czujesz w związku z tym?

Auizotl

Przykro mi z powodu męża. Jakim cudem masz magię?

AMATERASU: Odziedziczyłam ją po matce, podobnie jak Hae.


Pytania do Hae od:

FannyBrawne99

Jak tam po śmierci?

HAE: Wierzę, że masz na myśli śmierć mojego ojca, a nie moją. Przyznaję, że jest to swego rodzaju strata, jednak nigdy nie miałem bliskich relacji z ojcem. Wiem, jakim był człowiekiem, jak traktował moją matkę i siostrę. Być może to bezduszne, ale nie odczułem wraz z jego śmiercią nic. Gdybym miał to zrobić sam, zapewne byłoby to dość bolesne. Nigdy nie odebrałem nikomu życia i nie chciałbym tego zrobić, ale jeśli dzięki temu mógłbym zmienić świat, w którym żyję, na lepsze... Nie wahałbym się.

Meitnex

Co jest nie tak z twoim bratem?

HAE: Prawdopodobnie wszystko poza stanem jego uzębienia. Skubany ma równe i ładne zęby, aż zazdroszczę.

NietoKT

Jakie były okoliczności twojej śmierci? Tylko ze szczegółami.

HAE: ... Ale przecież ja żyję. Nie rozumiem pytania.

Auizotl

Pierwszy dekret po objęciu tronu to...

HAE: Przede wszystkim zniesienie kary śmierci dla kobiet, które współżyły przed ślubem i zaowocowało to poczęciem nieślubnego dziecka. Będzie to żmudny proces, zwłaszcza gdy wziąć ortodoksyjnych kapłanów. Wierzę jednak, że gdy zobaczą, iż naprawdę jestem wybrańcem naszego bóstwa, zgodzą się wprowadzić tę zmianę. Do tej pory mogę jedynie nakazać wstrzymanie procesów, aż do momentu poczęcia dziecka, a nieprzestrzeganie mojego zakazu surowo karać. Nie mogę jednak popaść w konflikt z kapłanami i wprowadzić tego niezwłocznie. Ich poparcie może być w przyszłości bardzo potrzebne.

MademoiselleGaMa

Czy zamierzasz nadać Luxowi tytuł drugiego króla?

HAE: Oczywiście. Otrzymał tytuł króla małżonka wraz z moją koronacją.


Pytania do Soleila od:

Meitnex

Dlaczego jesteś takim dupkiem?

SOLEIL: Głosy... wszędzie głosy. Przestańcie... MILCZEĆ!

AMATERASU: Kwestia spierdolenia umysłowego.

Wolisz tortury a) czy tortury b)?

SOLEIL: Chcę wyjść... Wypuśćcie mnie! Jestem księciem! Nie macie prawa mnie więzić! Znowu te głosy... Odejdźcie, nic wam nie zrobiłem!

ILUZJE: Zrobiłeś nam wiele... tak wiele cierpienia sprowadziłeś...

NietoKT

Czy reagujesz jakoś inaczej na środki odurzające względem zwykłych ludzi?

SOLEIL: Chcę umrzeć... Dajcie mi zginąć... POTWORY!

Auizotl

Nie lubię cię. Jaką karę dostaniesz za swoje czyny?

SOLEIL: ...

AMATERASU: Już ją otrzymał.

HAE: Będzie tkwił w celi do końca swoich dni. Nie, nie żal mi go. Przestępstwa na każdym tle należy karać.

AMATERASU: Snem wiecznym...

fajna_nieznana

Czemu byłeś taki głupi?

SOLEIL: GŁUPI???

AMATERASU: Niedopowiedzenie roku...

MademoiselleGaMa

Zamierzasz pojawić się w trzeciej części?

SOLEIL: *martwa cisza*

HAE: Jak już to jako duch.

CRYSTAL: Błagam, nie. Jak tylko spróbuje, to przeprowadzam egzorcyzmy.


Pytania do Aurory od:

FannyBrawne99

Jak udało ci się udawać słodką i niewinną?

AURORA: Ależ ja jestem słodka i niewinna! ^^ uwu

Czemu chcesz zabić Crystal?

AURORA: Nie było jej w planie. Miałam tylko znaleźć Lotusa... znaczy Noxa. Żona tylko mi przeszkadza. Niestety franca jest, kim jest, i nie można jej tak po prostu odsunąć... O nie, za dużo mówię.

Meitnex

Kim ty niedobry człowieku jesteś?

AURORA: Jedną z najbardziej wpływowych osób w Arboros zaraz po jego królewskiej mości i moim ojcu.

NietoKT

Ja mam nadzieję, że to słynne serum prawdy już działa... Coś ty za jedna?

AURORA: Nic dziwnego, że mi się język rozwiązał... Aurora Echo. To chyba jasne. Narzeczona pierworodnego syna króla Aspena i pierwszego księcia Arboros.

Auizotl

Czy jesteś zaginioną dziedziczką tronu/Nox jest zaginionym dziedzicem tronu i chcesz się z nim ożenić, ab dostać tron?!

AURORA: ... Ja nie tylko chcę. Ja to zrobię. To zostało już dawno ustalone i tak się stanie bez względu na... komplikacje.

MademoiselleGaMa

Czy usunięcie pamięci wynajętej wiedźmie było twoim pomysłem?

AURORA: Zaiste.


Bardzo dziękuję za tak aktywny udział! Jeśli zobaczycie jakieś literówki, dajcie mi znać ^^

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top