Koniec zamówień preorderowych "Małych, słodkich codzienności"

Zgodnie z umową dobiliśmy do 21 czerwca, a to oznacza, że osoby, które zgłaszały się na preorder, a jeszcze nie złożyły zamówień, mają ostatnią szansę na zrobienie tego. Od jutra pozostałe egzemplarze wypuszczę do sprzedaży ogólnej (oczywiście z odłożeniem sztuk dla kilku osób, które zakupią książki później z ustalonego powodu). Link do aukcji znajdziecie w odnośniku zewnętrznym.

Jednocześnie przypominam, że został nieco ponad tydzień do składania preorderów na "Pozdrowienia z Petersburga!" - jestem w fazie ostatniej bety i sprawy idą dobrze, ale jestem strasznie tym zmęczona i jak zwykle odbija się to na tempie mojego odpowiadania na komentarze... Obiecuję jednak, że będę wszystko systematycznie ogarniać, a na wakacje zrobię sobie wolne od takiego natłoku pracy ^^" Oczywiście nie oznacza to braku fanfików, no gdzieżby. To dla mnie sama przyjemność.

A poza tym pragnę jeszcze wspomnieć o nadchodzącym challengu. Jak patrzę na mój grafik to to może nie był najrosądniejszy pomysł, ale z drugiej strony... YOLO. Nie zamierzam się wycofać i serdecznie zapraszam do wzięcia udziału :3 Zaraz zresztą idę ponadrabiać kolejną partię słoneczkowych drabbli.

Dziękuję Wam za cierpliwość do mnie i za czytanie mimo nieznośnych skwarów, kiedy jedyne, czego się chce, to tlenu. Oby wakacyjna wolność lekką Wam była!

:*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top