{82}

*dzieciaki grają w Minecrafta*

Zuzia: Janek ty śmieciu! Nie rzucaj mnie mięsem!

*Kilka minut później…*

*Janek każe jej wziąć jakiś blok*

Zuzia: Przecież nie jest mi potrzebny.

Janek: To oddaj mi go.

Zuzia: Dlaczego?

Janek: NO oddaj!

Zuzia: Ale dlaczego?

Janek: Nie ważne… Oddaj!

Zuzia: Nie! Bo jest mi potrzebny!

*Później…*

Janek: Zuzia ty śpisz na łóżku! Bo jesteś prawdziwym mężczyzną!

*Opisuję tą sytuację Oli*

Ola: Oni są tak uroczo dziwni 😂

Ja: Powiedziałam im to

Ja: Mówią, że nawzajem

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top