{78}
*Sylwester spędziłąm pilnując brata i siostry ciotecznej*
*po północy, zostało trochę szampana*
*Ponieważ mi się nudzi, gram w Simsy, stwierdzam, że muszę się trochę zabawić, biorę resztki szampana w butelce i piję z gwinta*
*bardzo mi się nudzi, więc udaję, że jestem pijana*
Ja: Super! Zajesuperaśny Sylwester! *mówię do kwiatka* Ubrzdyngole się truskawkowym szampanem Trele Morele, bo nikt mnie nie kocha… tylko ty mnie rozumiesz… *przytulam kwiatka*
* przychodzą dzieciaki*
Janek: Ty chlasz z butelki!
*biorę łyka i zalewam się niechcący*
Ja: Upiłam się, chyba…
Zuzia: Niegrzeczna!
*odebrali mi butelkę*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top