{29}

*Religia*

*W sali od religii ławki są 3-osobowe*

*siadam na swoim miejscu, a Olę i Wnuczkę podsiadają Gruby z Kołaczem*

*heheszkujemy, pokazują mi jakieś memy w ukryciu, a dziewczyny udają obrażone i posyłaja środkowe palce*

*Gruby zaczyna grozić Suchemu piórnikiem*

Ja: Nie dość, że głupi to jeszcze agresywny… *kręcę głową*

Kołacz: Ty, stary! Ona cię bardziej ciśnie niż ja!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top