Tululu ze Stochem
W dzisiejszym pierwszym premierowym odcinku chciałbym wam przybliżyć trochę życie niejakiego Daniela Andre Tandego. Każdy go zna. Nie każdy go lubi ale każdy wie o jego idealnych włosach i miłości do laczków z Biedronki. Dzisiejszego dnia Daniel umówił się na 5 randkę w tym tygodniu. Podchodził do tego na luzie. Nie przejmował się ilością dziewczyn, które wkraczały w jego nędzne życie.Nie był jednak typowym podrywaczem. Szczerze mówiąc wszystko było dla niego obojętne. Nie przeszkadzało mu gdy miał pare dziewczyn naraz ani wtedy gdy nie miał żadnej.
Za parę minut razem z Danielem dotrzemy na miejsce umówionego spotkania. Wchodząc do restauracji, Norweg zauważył cudowną dziewczynę o delikatnych rysach twarzy, która siedziała przy umówionym przez nich stoliku. Wpatrując się w jej niebieskie oczy, zaniemówił. Czyżby nasz drogi Tande pierwszy raz w życiu się zakochał ?Nic bardziej mylnego. Przez całą randkę nie mógł oderwać od niej wzroku.Lecz dziewczyna nie dawała znaków zainteresowania skoczkiem. Zawiedziony chłopak wyszedł po paru godzinach. Odrazu zapytaliśmy go o dziewczynę. Nic jednak nam nie odpowiedział. Wsiadł tylko do swojego Ferrari i z piskiem opon odjechał. Postanowiliśmy śledzić poczynania dziewczyny z którą przebywał. Okazało się, że spotyka się z jednym z światowej klasy skoczków - Kamilem Stochem. Lepiej dla niego, aby Daniel się o tym nie dowiedział. Już czuję że w tym programie nie będzie nudno. Niestety dziewczyna weszła do domu Kamila i niczego więcej się nie dowiedzieliśmy. Możemy tylko wywnioskować, że było tam ciekawie, gdyż długo nie wychodziła.A gdy już wyszła uśmiech z twarzy jej nie schodził. Była tak pogodna i szczęśliwa. Odwrotnie było w przypadku spotkania z Danielem.Wracając do Daniela. Chłopak po raz pierwszy był załamany.Leżał w łóżku z pudełkiem lodów oglądając jakiś denny norweski serial o miłości.Od czasu do czasu spoglądał ma zdjęcie swojej sympatii. Chciał wymazać ją z pamięci, ale nie potrafił.Po chwili ujrzał powiadomienie. Jego sympatia została oznaczona na czyimś zdjęciu.Wstawił je Kamil.Kiedy zobaczył, że na zdjeciu stoi przytulona do Stocha, coś się w nim zagotowało. Z smutku wpadł w złość. Niewidział co robić.Czy zbić Kamila? Czy rozmówić się z nią ? Nigdy nie został odepchnięty od dziewczyny i jeszcze tak ośmieszony.Postanowił pojechać do Kamila i wyjaśnić mu, że dziewczyna nie należy do niego.Mieszkali aktualnie blisko siebie więc nie było w tym żadnego problemu. Po piętnastu minutach stanął przed jego drzwiami i zapukał do drzwi. Otworzył mu Kamil z jakąś rudą dziewczyną u boku. Typowy kobieciarz.
- Hej Tande co cię tu sprowadza ? Mów lepiej szybko bo chyba widzisz że jestem zajęty.
- Jasne. Przyszłem ci tylko powiedzieć że masz ją zostawić w spokoju.
- Kogo niby ?
I w tej chwili Daniel nie wytrzymał.Wziął głęboki zamach i przywalil w twarz Stocha. Dobrze wiedział co mu za to grozi, lecz niczego nie żałował. Jak to się mówi, Daniel nie pierdoli się w tańcu. Co więcej kopnął jeszcze leżącego w samych bokserkach Kamila i poszedł do samochodu zadowolony. Nie wiemy jak zakończy się sprawa wymierzona Norwegowi w sądzie, ale wiemy jedno. Chłopak będzie walczył o swoją wymarzoną dziewczynę przez co złamie serduszko dziesiątką dziewczyn. Obiecał sobie, że nie popuści Polakowi.Tego jednak nie dowiem się w ty odcinku. Więc jeśli chcecie poznać szczegóły oglądacie bacznie nasz program ,, Królowie życia ”
⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷
Zapraszamy też to komentowania i zostawiania gwiazdek ⭐⭐⭐
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top