W świecie, gdzie 80% populacji ma wspaniałe indywidualności, pozostałe 20% ich nie posiada. Jednak czy wiedziałeś, że z tych 20% nieobdarzonych 40% popełnia samobójstwo z powodu prześladowań na tle indywidualności, 20% popełnia przestępstwa i trudni się działalnością przemytniczą, 18% jest zamykanych w szpitalach psychiatrycznych z powodu depresji, autodestrukcji lub prób samobójczych, 15% prowadzi normalne życie, 4% ucieka do bardziej tolerancyjnych państw, 2% uparcie dąży do pokazania światu, że nie są gorsi od reszty obdarzonego społeczeństwa i stają się samozwańczymi bohaterami bez daru, a ostatni, 1% to ludzie, którzy w niewyjaśniony sposób, dostali quirk.

Izuku Midoria, gimnazjalista o zielonych i roztrzepanych na wszystkie strony włosach, iście szmaragdowych oczach, dużym uśmiechu i piegami, należy do 20% społeczeństwa, określanego "Quirkless". Od najmłodszych lat prześladowany przez swojego "przyjaciela" Bakugo Katsukiego oraz jego szajkę przydupasów.

Głupi Deku! Nic nie osiągniesz w życiu, a wiesz dlaczego? Bo nie masz quirku! Jesteś żartem Deku śmieciu! Największym błędem twoich rodziców! Znaczy, twojej matki, bo ojca nie masz! Nie dziwię się, że cię zostawił, skoro jesteś quirkless! Nadal wierzysz w to twoje małe zasrane marzenie?! Poddaj się, bo, tak czy siak, ci się nie uda, a poza tym, TO JEST MOJE MARZENIE, WIĘC SIĘ OD NIEGO ODPIERDOL DEKU!!! Wiesz co, najlepiej to skończ ze swoją marną egzystencją i się zabij, wyświadczysz w ten sposób przysługę nam wszystkim. Skocz z mostu lub wiąż pętle na szyi. Żałosny nerd!

Codziennie bity, popychany, ośmieszany i poniżany przed całą klasą, a czasem i całą szkołą, chłopak się nie poddawał i wierzył, że spełni, swoje wielkie marznie.

Zostanę bohaterem numer jeden! Takim samym jak All Might!

Piękne marzenie, co nie?

Izuku też tak uważał.

Jednak pewien dzień, ten pamiętny dzień... Wystarczył;

Jeden dzień, by jego życie zeszło na inne tory.

Jedna osoba, aby jego światopogląd się załamał.

Jedno zdanie...

Midoria ze zdenerwowaniem wyczekiwał odpowiedzi swojego idola, ALL MIGHTA, na zadanie przez niego pytanie. W końcu się dowie, czy jest, choć odrobina nadziei na powodzenie spełnienia swojego marzenia.

Czy mimo braku indywidualności, może zostać bohaterem?

Stający do niego tyłem, bohater nr 1 oglądał panoramę miasta, z tego dachu, na którym stali, był naprawdę wspaniały widok. All Might zastanowił się chwilę i nie odwracając się w stronę Izuku, powiedział:

Nie możesz zostać bohaterem bez indywidualności.

Następnie skoczył z dachu i ruszył w swoją stronę, zostawiając osłupiałego chłopaka samego.

Nie takiej odpowiedzi się spodziewałem.

*** *** *** *** *** ***

Witajcie, tutaj autorka!

Tak, ja wiem, że tego typu dzieł jest pełno w bibliotece wattpada i wiele schematów się powtarza, ALE chcę spróbować swoich sił i w takich opowieściach oraz zobaczyć, jak przyjmie się mój pomysł. Prawdopodobnie początek bedzie podobny, jak w innych powieściach, jednak rozwinięcie... czekajcie cierpliwie.

Podkreślam, że systematycznie, to raczej nie będzie.

Pozdrawiam serdecznie z pod liściowego koca!