Minęło kilka lat.
Nasza Sierra była już sprawą lwiczką.
Nastał ranek.
Mała wyszła z wnętrza skały ( bo spali w grocie skalnej na Lwiej Skale) i zaczęła po mału schodzić po kamiennych schodach.
Oczami Sierry....

- A gdzie to się panna wybiera? - spytał nagle Kowu.
- Ja... tylko... szłam sobie do wodopoju na Skale. Nigdzie indziej nie. Naprawdę. ..!- powiedziałam ,ale w moim głosie słychać było zmyślanie. Niestety.
- Sierra- tłumaczył tata- przecież chodzi tu tylko o twoje bezpieczeństwo! Nie... nie chcę, żebyś była smutna ,tylko...
- Tato!- przerwałam mu- ja... Nie możesz mnie oddzielać od reszty świata!!! To nie fair!!! Ja... w tym wieku chce się poznać inne zwierzęta i mieć przyjaciół !!!
- Co się dzieje? - spytała nagle Kiara.
-Mamo.....!!! Nie musisz się wtrącać! - zdenerwowałam się.
- Sierra!- krzyknął tata- pierwsze miej szacunek dla mamy i dla mnie, po drugie... Kiaro. Chodzi o to, że nasze dziecko chce sobie po prostu pójść w świat.
- Nie prawda!!!- zaprzeczyłam- ja tylko chcę iść na sawannę i poznać innych!!!!!!!!!!!!!
-Sierra- ciągnęła mama - tata i ja tylko chcemy... Cię chronić przed niebezpieczeństwem i...
- Ale tu mi nic nie grozi!!!!!!
-Tu - na Lwiej Skale - nie, ale tam na sawannie tak!- powiedział tata.
-Nie ! Ja... nie mam 2 lat! Jestem duża i sama sobie dam radę!
- Chymmm- tata się zastanawiał- Dobrze. Raz ,jeden raz mogę Ci pozwolić, ale za strażą. Jeśli wszystko będzie dobrze, może zgodzę się na kolejne wyjście.
- Tak!!! Dziękuję!!!!!!!!!!- ucieszyłam się.
- Ok... idź już.
- Panie! - krzyknął strażnik- zły lew wkroczył na Lwią Ziemię! Niestety nie wiemy jak wygląda, bo nikt go nie widział. Ustalono tylko ,że to lwiątko. W wieku.... Pańskiej córki...
- Co?!?!?!?! Nie!!!! Sierra!!! W takim razie nie idziesz!
-Tato!!!!!!- pogniewałam się- jesteś okropny!!!!!!!
- Jeszcze kiedyś mi za to podziękujesz- pomyślał.
- Nie martw się Kowu- dodała Kiara- jeszcze jej przejdzie. Zobaczysz.

Szybka akcja.
Cóż.... jeżeli wolicie dokładną historię z wieloma szczegółami - napiszcie w komentarzach.
Gwiazdkójcie i komentujcie.
To do nexta! Pa!
( 314 słów ).