Płomienny Taniec

Poapokalipsie według mnie:

"Nie jest dobrze znać zawsze prawdę" - mówią ludzie południa. Lecz ja wam powiadam, prawda lepsza jest od kłamstwa. Widziałam na własne oczy jak pan objawia prawdę, a kłamców uśmierca mrok. Ciała ich jakoby rozpłynięte, nie przypominały stworzeń Boga. Dusze ich pożarły pisaki pustyń, a ozy nie ujrzą już Raju.

"Jeśli widzisz wszystko takim, jakie jest, świat twój stanie w płomieniach" - powiadają. Lecz mój świat już się spalił, a wraz z nim starzy bogowie. Lecz oto jest przede mną nowy, piękny świat. Królestwo mojego Boga, Królestwo Niebieskie pełne miłosierdzia. Musicie jednak złożyć ofiarę. Ofiarę z samych siebie. Kiedy wy sami siebie oddacie, wtedy Pan będzie iść z Wami.

"Lepiej ufać ślepcowi, niż osobie widzącej" - powtarzacie. Ja oślepłam. Nie ma dla mnie tego świata, ja go nie chcę, a on mnie. Dlatego ja go nie widzę, a Pan mi w tym pomaga. Kiedyś szczyciłam się mym wzrokiem, ale został mi odebrany. Starzy bogowie mnie zmieniali, oślepiali na dobro. Ich krwawe ofiary zabijały we mnie miłosierdzie. Więc Pan zabił we mnie zło, zabił mnie we mnie. Ale oto dał mi się narodzić nowo. Wśród bólu i płomieni. Stałam się masą która zmieniła kształt. A oczy me stały się czarne, jako odpokutowanie za winy, które spłonęły.

Dlatego powiadam wam, nie wierzcie nikomu, każdy albowiem jest kłamcą. Ślepi widzą, lecz grzechy zasłaniają im oczy. Nawróćcie się, a Pan wam wybaczy. Odejdźcie od bałwochwalstwa i zamiast swych bożków, wyznajcie wiarę w Jedynego. Jeszcze nie jest za późno. Piaski pustyń już wirują, a oliwa się gotuje. Nadejdzie Pan, a ci co go odrzucą, zatańczą dla niego Płomienny Taniec.

Nie jest za późno na łaskę. Sąd jeszcze nie nadszedł, a wam dano czas. Użyjcie go mądrze, jak ślepiec, któremu dano wzrok.

Oto moje słowo.


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top