Zmiany, zmiany, zmiany...
To nie był mój plan. Mój plan zakładał, że będę sobie pisał i czytał po cichutku, obserwując z mojej pozycji nieudzielacza. Więc pisałem i czytałem, potem jeszcze zacząłem oceniać.
A teraz jestem tu...
Nie mam pojęcia, jak to się stało.
Może już wiecie, może nie, ale zostałem nowym przewodniczącym Grupy Literackiej Nożyce. NOWO wybranym przewodniczącym. (<-- taki inside joke, ale o nim za chwilę)
Nita odeszła z Nożyc, namaszczając mnie na swojego następcę. Czy tego chciałem? Nie. Czy do tego dążyłem? Nie. Byłem przerażony! Spadła na mnie odpowiedzialność, problemy, z którymi borykały się Nożyce od jakiegoś czasu i mój zupełny brak doświadczenia w tego typu sprawach. Dostałem klucze do naszej twierdzy i kilka rad na dobry początek i już... Stałem się.. No własnie, kim? Nowym Cesarzem?
Nie chcę tego. Ani nikt w Nożycach nie chce. Stanąłem przed drzwiami (z kupą własnych prywatnych kłopotów nad głową) i nie wiedziałem, co robić.
Wiecie, co jest remedium na problemy? Ludzie, którzy pomogą ci je rozwiązać. Zwróciłem się więc do nich, do starych wyjadaczy, którzy z różnych powodów odchodzili po kolei. I nagle się okazało, że tli się w nich jeszcze odrobina uczucia do tego, czemu kiedyś poświęcali tyle własnego czasu i pracy. Niektórzy wrócili... Inni sobie zapracowali na miejsce w Nożycach... I tak powstał nowy skład - Nowe Nożyce.
Zainteresowanych odsyłam do pracy konkursowej na profilu do rozdziału "Kim jesteśmy [organizatorzy]".
Nowe Nożyce dalej będą Nożycami. Dalej będą organizować konkursy, choć musieliśmy z kilku projektów zrezygnować. Może do nich wrócimy, gdy już ustabilizujemy sytuację. Ktoś powiedział, że Nożyce są martwe. Ja ogłaszam, że żyją i mają się świetnie!
Wprowadziliśmy też zmiany. Jesteśmy NOŻYCAMI, czyli GRUPĄ - podmiotem zbiorowym. Wspólnie podejmujemy decyzje i wspólnie potem za nie będziemy obrywać. Stoimy jednak za sobą murem, nasze reguły są jasne i przejrzyste.
Priorytetem dla nas jest Konkurs Splątane Nici. Chcemy utrzymać poziom wypracowany w poprzednich edycjach. Dotrzymamy terminów i zobowiązań. Dopracowujemy zasady oceniania i szlifujemy w tym zakresie nasze umiejętności.
Chcemy Was poprosić o kredyt zaufania. Do tej pory działalność Nożyc i jej wiarygodność firmowała Nita. Teraz sami na to pracujemy. I chcemy pokazać, że potrafimy. Jednak znów nie zrobimy tego bez... ludzi. Bez Was, uczestników konkursu, bez osób wspierających nas, nieście tę nowinę dalej, w głąb Wattpada! Niech rozniesie się, że Nożyce działają i działać chcą!
Od 1.07. w rozdziale dotyczącym Jury pojawi się ogłoszenie o rekrutacji. Będą nowe zasady i nowy test. Zgłaszajcie się! Choć pamiętajcie, że oprócz przejażdżki na karuzeli napędzanej prądem, czekać Was będzie praca i obowiązki. Te obowiązki to głównie czytanie, więc nie będzie tak źle! ;) Ale także udział w warsztatach i szkoleniach, spotkaniach i integracjach.
Nie szukamy tylko członków jury, ale także felietonistów, grafików, recenzentów. Lubisz pisać recenzje gier, filmów i seriali i chcesz je publikować w naszym kwartalniku? Pisz dla nas! Umiesz robić okładki? Oceniać sztukę? Już rozwijam czerwony dywan... A może jesteś specjalistą od średniowiecznej poezji? Nie wstydź się!
By do nas dołączyć musisz być nastawiony także na własny rozwój. Nie stoimy w miejscu, ale cały czas pracujemy nad podnoszeniem kompetencji Jury.
Obiecałem Wam wyjaśnienie! Mimo że Nita wskazała mnie jako kolejnego przewodniczącego, uznałem, że to nie-fair. Zrzekłem się tego stanowiska. Niestety, ku mojej rozpaczy, wybrali mnie demokratycznie. Przyjmuję więc z dumą tę nominację i mam nadzieję, że nie zostanę zapamiętany jako ten, przez którego wszystko padło! ;)
Grupa Literacka (Nowe) Nożyce
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top