Nikogo
– Stary, tutaj nie ma żywej duszy. Niepotrzebnie tu przychodziłem. Syf, śmieci, ciemno i stęchlizną jedzie, i jeszcze telefon mi padł. Nawet zdjęć nie zrobię.
– Skoro tu nikogo nie ma, to do kogo ty mówisz?
– No do ciebie.
– Tylko że mnie tu nie ma...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top