Dark Cream
S!Dream:Co się stało Cross? Nie podziwiasz moich technik?
Cross:Wiesz, że byłeś bez tego dobrym wojownikiem.
S!Dream:...teraz jestem silniejszy, nie boisz się tego?
Cross:Nie, ale ty powinieneś..
S!Dream:Co--
Cross:Próbujesz sobie z nimi poradzić, bo nie możesz już używać swojej laski jako łuku, prawda? Dream, t--
S!Dream:Lepiej nie wtykaj nosa w sprawy swojego szefa, Cross. Ja jedyny mam to pod kontrolą.
Cross:To, że nie jest pod kontrolą, oznacza obudzić się i krzyczeć, a następnie zastanawiać się, próbując nie zasnąć ponownie?...nie musisz odpowiadać. I tak to wiem.
S!Dream:Rozmowni dzisiaj, czyż nie? Bardzo uważny, jeśli chodzi o mnie...jesteś tak cholernie pewny, że wiesz lepiej, ale co jeśli zobaczysz tylko to, co chcesz zobaczyć?
Cross:Widzę tylko, że wciąż tu jesteś, nie wykonujesz swojej złej pracy, ani nie chcesz nikogo zabić. I to sprawia że wciąż w ciebie wierzę Dream.
Cross:Ale przestraszony, zmieszany, pełen poczucia winy przez swojego brata. I zobaczyłem to i pozostałem przy tobie, by cię wspierać, bez względu na wszystko. Aby udowodnić, że musi być szczęśliwe zakończenie, ponieważ po to się właśnie powięciłeś.
S!Dream:... Kto kto mnie ocali? Kto zatrzyma ten krąg klątw?
Cross:Dream I..
S!Dream:Wszystko, co tu robisz, to tylko puste słowa i nieuzasadniona nadzieja! No dalej Cross! Uratuj mnie od tego losu! Uratuj mnie!!--
Zrobimy to razem
Czy tylko ja shipuje teraz tę dwójkę i chciałabym zobaczyć o nich fanfik?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top