Co by się stało gdyby...
Nm:Oh to naprawdę nic, haha...po prostu upadłem, nie ma się czym martwić. Może powinieneś, spędzać więcej czasu z wieśniakami, ja w tym czasie poczytam
Ink:KŁAMCA!! DREAM! TWÓJ BRAT JEST TRAKTOWANY JAK ŚMIEĆ PRZEZ WIEŚNIAKÓW I W KRÓTCE BĘDZIE ZNISZCZONY, ZMIENI SIĘ W OKROPNĄ ISTOTE O ZŁYM ZAPACHU! WIĘC LEPIEJ SIĘ NIM ZAJMIJ, BO JA I PRZYSZŁY TY MAMY Z NIM SAME PROBLEMY!
Kilka minut później
Ink:Too, myślisz, że zadziałało?
Dream:Tak myślę, jeśli to zadziałało, spróbujmy znaleźć wyjście
Ink:Patrzy, to on!
Dream:Jest dalej zniszczony, ale coś powinno się zmienić...
Ink:Ooo hej, hej Nighty, jaksiemasz!
Nm:Ow cześć! Przepraszam nie zuważyłem was wcześniej, eheh...czuję się dobrze! Dziękuję, że pytasz...jak tam u was?
Ink:Zrujnowaliśmy multiversum...
Dream:My co? Nie podoba ci się mój nowy brat? To nie był twój plan? Odpowiedź mi!!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top