Mucha
Mucha: *siada na moim ramieniu*
Ja: *przegania ją*
Mucha: *siada na drugiej ręce*
Ja: Spierdalaj
Mucha: *odlatuje na chwilę*
Ja: Dlaczego one są tak denerwujące?
Brat: Nie wiem, spróbuj ją złapać i udusić w palcach, tak jak ja.
Brat: *chwila namysłu*
Brat: Chociaż nie, może lepiej tego nie rób, bo jeszcze coś zepsujesz.
Ja: Na przykład siebie?
Brat: Na przykład siebie.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top