AKT XII
SCENA PIERWSZA
CIF, TOBY aka BATMAN
(...tajna kryjówka Cifa)
(Cif siedzi na fotelu, w pomieszczeniu nie ma nikogo)
(ani niczego...)
TOBY
Przyszedłem cię powstrzymać.
CIF
Ale w jagi sposup znalazuesi moiom kryiufke!?11oneone!!1!1!1?2!?1!
TOBY aka BATMAN
Najpierw czas na słownik.
(wyciąga z batkieszeni batsłownik i przyjebuje Cifowi)
CIF
Słownik!? Dwa tysiące stron czystego wpierdolu!?
TOBY aka BATMAN
Podziałało. Teraz jeszcze te aŁtoreczki i świat zostanie oczyszczony... Ale do rzeczy. Cif! Dlaczego zniszczyłeś gofrownice!?
CIF
Ponieważ gofry sprawiły mi ból i cierpienie! Czułem się osamotniony, przez te wszystkie lata! Wszyscy przyjaciele się ode mnie odwrócili. I to wszystko przez cholerne gofry! Jeśli gofry, to gofrowice również są winne.
TOBY aka BATMAN
Czyli... „bo tak"?
CIF
I to wszystko... przez ciebie.
TOBY aka BATMAN
To przeze mnie, czy przez gofry, zdecyduj się!
CIF
Przez ciebie, Ticci Toby-emu.
TOBY aka BATMAN
J-jak to!? Przecież ja jestem Batman.
CIF
No nie.
TOBY aka BATMAN
No tak.
CIF
Jak to.
TOBY aka BATMAN
Normalnie.
CIF
Pytałem Offendera o wymiary Bruce'a.
TOBY aka BATMAN
Kiedy?
CIF
Gdy gwałcił gofrownicę.
TOBY aka BATMAN
I nie odgryzała mu penisa?
CIF
Chyba nie. Ale powiedział, że Bruce ma [piii] cm.
TOBY aka BATMAN
Fajnie.
CIF
Jeśli jesteś prawdziwym Batmanem, będziesz wiedział, ile ma Bruce.
TOBY aka BATMAN
Noo...
CIF
Bo wiesz, Batman i Bruce się znają.
TOBY aka BATMAN
Nie da się ukryć...
CIF
Ciekawe, czy są spokrewnieni...
TOBY aka BATMAN
Zgaduję, że [piii]...
CIF
Skąd wiedziałeś!?
TOBY aka BATMAN
No...
CIF
Czyli jesteś prawdziwym Batmanem.
TOBY aka BATMAN
Ta...
CIF
Więc czas na retrospekcję.
TOBY aka BATMAN
Mam ją w dupie niczym kobiety prącie Offendera.
CIF
Więc... Gdy byłem młody, mój kuzyn, Ticci Toby...
TOBY aka BATMAN
Ej, mówiłem chyba...
CIF
...Faszerował mnie goframi...
TOBY aka BATMAN
Łejt, Toby!?
CIF
...Aż stało się coś strasznego...
TOBY aka BATMAN
W sumie, nie dziwi mnie to. Toby już tak ma.
CIF
...Wywołało to u mnie traumatyczne wspomnienia...
TOBY aka BATMAN
Ale gościu, gówno mnie to obchodzi...
CIF
...Zrzygałem się, a na następny dzień miałem problemu z wypróżnianiem się...
TOBY aka BATMAN
Nie chciałem tego wiedzieć. Czemu opowiadasz tę fascynującą historię jakiemuś obcemu facetowi...
CIF
...Od tamtej pory nienawidzę gofrów...
TOBY aka BATMAN
Więc uderzasz w naleśniki jak Offender?
CIF
Tak. Dokładnie. Mam nawet armię naleśników.
TOBY aka BATMAN
Co.
CIF
Gofrownic nie da się kontrolować.
TOBY aka BATMAN
To po cholerę je zniszczyłeś!?
CIF
Jakoś tak wyszło.
TOBY aka BATMAN
Muszę cię powstrzymać, zią.
(bierze swoją batsiekierę i rusza na Cifa)
CIF
(wyciąga szczotkę do kibla z wysuwanym ostrzem)
(pomysł baj Maragosia i Wrona_)
(zaczynają walczyć)
(tak, szczotka do kibla z wysuwanym ostrzem, jakieś pytania?)
(po kilku minutach zaciętej walki... Cif przegrywa...)
SCENA DRUGA
TOBY aka BATMAN, CIF, CZYTELNIK, MASKY, HOODIE
(nadal w kryjówce Cifa)
(Czytelnik, Hoodie i Masky rozwalają ścianę, przerywając walkę)
CZYTELNIK
Przyszliśmy na pomoc!
MASKY
Udało nam się powstrzymać szalone gofrownice...
HOODIE
Trochę ludzi zjadło.
MASKY
No, ups.
HOODIE
I tak Offender_man by ich zgwałcił.
CZYTELNIK
To chyba nie jest wytłumaczenie...
MASKY
On kiedyś zgwałci, potem zabije, potem jeszcze raz zgwałci... cały świat.
CZYTELNIK
Czyli nas też?
HOODIE
Prawdopodobnie.
CIF
Ej? Przerwaliście nam?
CZYTELNIK
Zamknij się, bo i tak przegrywałeś.
CIF
Wcale nie.
CZYTELNIK
O! Widzę, że dwa tysiące stron czystego wpierdolu zadziałało.
CIF
Poszczuję was armią naleśników.
HOODIE
Czego?
MASKY
Jak to...
CIF
(wycofuje się...)
(nagle znikąd pojawiają się naleśniki, które otaczają Proxies...)
TOBY aka BATMAN
I co teraz?
HOODIE
Ty jesteś Batmanem, ty coś wymyśl!
TOBY aka BATMAN
(widząc, że naleśniki się zbliżają...)
(wyciąga pokeballa)
Offender, wybieram cię!
CZYTELNIK
Łaaa...
OFFENDER
(pojawia się z kuli)
Hm?
TOBY aka BATMAN
Offender, użyj ataku gwałcenia! Zgwałć wszystkie naleśniki!
OFFENDER
(zaczyna się śmiać)
TOBY aka BATMAN
(zauważa lukę, przedziera się przez nią, trafiając do Cifa)
HOODIE
Offender, nie jestem naleśnikiem!
MASKY
[Twoje Imię] jest tak płaska, że można ją z jednym pomylić!
CZYTELNIK
No ej?
CIF
(widząc Toby'ego zaczyna uciekać)
TOBY aka BATMAN
(nie daje mu uciec)
(powala go na ziemię)
CIF
Mam za fajne imię, by umierać.
TOBY aka BATMAN
Eee...
CIF
Miguel Brooks.
(również Maragosia)
TOBY aka BATMAN
Brzmi pedalsko.
CIF
Nazywasz się Batman.
TOBY aka BATMAN
Bo lubię nietoperze.
CIF
W sposób Offenderowy czy normalny?
TOBY aka BATMAN
Fu! Jak można zmieścić swojego... w nietoperzu!?
CIF
Zapytaj Offendera.
TOBY aka BATMAN
Ale...
CIF
Nietoperku, na pewno już to robiliście.
TOBY aka BATMAN
Wróćmy do wątku głównego...
CIF
Nie zabijaj mnie!
TOBY aka BATMAN
Wiem... Nie powinienem... Muszę ci przebaczyć...
CIF
Już więcej nie będę! W życiu nie tknę żadnego gofra!
TOBY aka BATMAN
Batman nie zabija. Batman ma swoje zasady. Ale prawda jest taka, że...
(zdejmuje maskę)
I'm your Toby.
CIF
Nooooooo... That's not true! That's impossible!
TOBY
Search your feelings, you know it to be true.
CIF
Nooooooo! Noooo!
TOBY
(robi lenifejsa)
Gofra?
CIF
Daj mi tę siekierę i sam się zabiję.
TOBY
Czyli ja mogę to zrobić?
CIF
Nie. Chcę żyć! Przepraszam, ja...
(nie kończy, Toby odcina mu głowę)
TOBY
Ogłaszam naszą wygraną! Offenderman, powrót.
(powraca Offendera do pokeballa...)
CZYTELNIK
On na serio wziął mnie za naleśnika...
HOODIE
Ledwo się udało...
TOBY
Zwyciężyliśmy!
MASKY
Hey Toby!
TOBY
Oh... No tak. Już nie jestem Batmanem... Pewnie jesteście zaskoczeni...
HOODIE
Taaa...
TOBY
To... jest robota Bruce'a, nie moja.
MASKY
Nie da się ukryć.
TOBY
Byłem świetnym Batmanem!
CZYTELNIK
Taaaaa...
TOBY
Co z gofrownicami?
CZYTELNIK
Sprzątaczki dostaną premię.
TOBY
One nigdy nic nie robią.
HOODIE
Myślisz, że sprzęt nada się do użytku?
MASKY
Twój? No, w końcu jesteś seme...
HOODIE
(wzdycha)
TOBY
Weźmiemy gofrownice, sprzedamy je i zarobimy miliony!
MASKY
Za które wypromujemy tę książkę, opisującą nasze zmagania z Cifem!
TOBY
Genialne.
CZYTELNIK
No to w drogę.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top