#Żeby tradycji stało się zadość

Dwa lata temu pierwszy raz odważyłam się napisać list do jakiegoś skoczka i był nim Dawid. Spodobało mi się to doświadczenie, więc rok później także kogoś wybrałam. Andrzeja. I także tym razem na zakończenie sezonu pragnę do kogoś napisać, z tym że nie będę w liście zawierać żadnej prośby o autograf. No, bo wymyśliłam sobie skontaktować się z Pawłem, a od niego autograf już mam, z LGP w Wiśle. Problem w tym, że adresu Pawła nie posiadam, zatem zrobimy to tak - wyślę list do Andrzeja i w kopercie będzie druga koperta przeznaczona dla Pawła. A poza tym dwa portrety dla każdego z chłopaków, bo portrety to także część tradycji

Właściwie mam już wszystko, co mi potrzebne. Treści obu listów oraz powstałe dzisiaj oba rysunki, z których jestem całkiem zadowolona i w tym miejscu pragnę się nimi podzielić

Myślę, że mój plan jest spoko

.

A sezonu nie będę podsumowywać ani nic, bo to naprawdę ostatnia rzecz, na jaką mam ochotę

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top