William Kowalski

Wiek: 26lat

Wzrost: 170 cm

Wygląd: Jest to wysportowany chudy meżczyzna o brązowo-blond włosach z błękitnymi oczami

Dodatkowe informacje: Zawsze nosi naszyjnik na szyi( srebna zawieszka z srebrnym kamieniem w smoku) jest to jedyna pamiątka po jego zmarłych rodzicach. Ma młodszą siostrę Mikasę( ma 20 lat) Pochodzi z Polski. Jest bi, ale bardziej woli chłopców. Jego rodzice zginęli na oczach jego i siostry. Zostali zamordowani. Jego matka była policjanta i dlatego on nim został. Bardzo dobrze potrafi grać. Jets sprytny, bywa wredny, inteligentny, wierzy w sprawiedliwość,mądry.Potrafi ładnie śpiewać oraz grać na skrzypcach. Bardzo dobrze strzala jednak w strzukach walki jest słaby.zROBI WSZYSTKO DLA swojej siostry. Wierzy w przeznaczenie. Boi się pająków i innych gadów,np. węży oraz boi się komukolwiek zaufać. Od śmierci rodziców ma nocne koszmary. Nie ufa nikomu bo jego rodziców zdradził ich przyjaciel.

Jonathan Black

Ma dwadzieścia pięć lat

Wysoki, bardzo dobrze zbudowany mężczyzna, posiadający czarne włosy, zielone oczy i wyraźnie zarysowaną szczękę. Jego cera jest bardzo blada, wręcz biała co jest spowodowane wadą genetyczną ale nie przeszkadza mu to. Zawsze ubiera się na czarno. Jego ciało ma wiele blizn i śladów z dzieciństwa, jak i z pracy.

Bywa wredny, uparty i pewny siebie. Nie wstydzi się tego jak wygląda, a wręcz chwali się tym nosząc niezapiętę, czy niezasunięte koszule lub bluzy. Jest wymagający i bardzo sprytny co ułatwia mu dowodzenie mafią. Kiedy jest sam w pokoju, czy gabinecie zdarza mu się grać na fortepianie czy ćwiczyć strzelanie lub po prostu rysować. Mimo, że ma tyle lat gustuje w starszych od siebie Uke.

Już od małego było wiadomo kim będzie. Wychowywał go tylko ojciec, który założył mafię, a po swojej śmierci oddał ją jedynemu synowi. Jonathan jako chłopiec był buntowniczy, przez co ojciec wychowywał go bardzo surowo, stosował wychowanie zwane "spartańskim". Zaraz po czwartych urodzinach Jonathana, jego ojciec zaczął go bić by przywykł do bólu, przypalał go papierosami i uczył zabijać oraz trenować na przywódcę. Chłopak często płakał jako dziecko i nienawidził ojca, wymyślał plany jakby wyglądało jego życie, gdyby matka nie zmarła przy porodzie. Przez cały czas uważał, że ojciec robił to by poprawić sobie humor, ale kiedy zmarł po jego siedemnastych urodzinach i to on stanął na czele mafii zrozumiał, że robił to tylko dlatego by jemu było łatwiej. Czasem zdarza mu się wpaść w zamyślenie o swoim dzieciństwie, ojcu i tym, że teraz prawie nic się nie zmieniło, życie jakie miał przez ojca nadal jest takie samo, puste i bez żadnych uczuć, a on sam stał się oschły, sadystyczny, nieczuły i wymagający, jednak jemu to nie przeszkadza, a przez to czym się zajmuje nadal jest sam, od czasu do czasu nowicjusz, który dopiero co do nich dołączy zadowala go tak długo, aż mu się nie znudzi i nie zmieni go na kogoś innego.

-_anubis_-