2 Przyjaźń Czy Śmierć?

Nagle usłyszałaś płacz dziecka, które ukrywa się pod oknem w zrujnowanym niegdyś bloku. Broniliście już parę godzin, a płacz nadal nie ustawał. Po pięciu godzinach obrony postanowiłaś potajemnie wymknąć się z pola walki. Skradłaś się pod dzwi, i cicho weszłaś do bloku. Gdy złapała cię nostalgia. Posmutniałaś kiedyś tu mieszkali ludzie, spokojnie sobie żyli dorastali w spokoju dzieci się że sobą spotykały bez obaw, i nie musiały oddawać życia w tak wczesnym wielu, ale przynajmniej giną za ojczyznę, większość pomyślałaś, a ta ostatnia myśl cię pocieszyła. Środek budynku nie był lepszy niż na zewnątrz stałaś przed dopiero co zniszczonymi schodami a przed nimi leżał czyjś miś. Wolnym krokiem postanowiłaś zmierzać do dziecka. Minęłaś pięć różnych pomieszczeń z czego jedno było pewnie salonem zauważyłaś to gdyż w rogu, stała potluczona droga zastawa. Ostatnie pomieszczenie było zapewne pokojem dziecięcym, ściany pokoju były brudne od krwi, a po kątach walały się różne rzeczy takie jak porwanie stare ubranka. Właśnie w tam pod starym wybitnym oknem skulony siedział mały chłopiec. Miał zapewnie od 7 do 8 lat. Był ubrany w szare spodnie i czerwoną poplamioną koszulkę. Włosy były przystrzyżone, lecz pomału rosła mu grzywka. Oczy miał za to zielone. Podszedłaś do niego położyłaś mu rękę na ramieniu i zapytałaś co się stało. Nic ci nie odpowiedział, pomyślałaś, że był aż tak wstrząśnięty. Wzięłaś go na ręce i przeprowadziłaś przez cały budynek. Aż w końcu odezwał się i powiedział. - Antoni dziękuję Ci
-Cieszę się, że się ocknąłeś-usmiechnęłaś się- [T.I] jestem z jednostki [wybierz sobie jakąś] możesz tam szukać pomocy znajdziesz ich w starym opuszczonym domu obok lasu lub w lesie po rowach.
Gdy dodałaś z nim do dzwi tam czekało paru mężczyzn ubranych w niemieckie mundury. Wpatrując się w ciebie. Ty za zrzuciłaś małego Antoniego z rąk i kazałaś natychmiast szukać jednostki. Uciekł przez wybite okno i się schował, a potem ruszył w daną stronę.
Z

a to ty zostałaś sama z Niemcami.

I co moim zdaniem trochę zaczęło się rozkręcać, napiszcie mi co o tym sądzicie.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top