Witam!

W dzisiejszym rodziale porównajmy obsługę pralki!

Wymyślone przeze mnie, więc myślę, że nie będzie najgorzej :)

I z góry też bardzo przepraszam, że nie dodawałam tak długo rozdziału :P

Ona:

1. Otworzyć drzwiczki pralki.

2. Włożyć brudne ubrania w jednym lub podobnym kolorze.

3. Zamknąć drzwiczki.

4. Odmierzyć miarką proszek do prania.

5. Wsypać go do "szufladki" na proszek oraz wlać płyn do płukania.

6. Ustawić temperaturę, rodzaj i czas prania.

7. Przyjść po upłynięciu ustawionego wcześniej czasu.

8. Wyłączyć pralkę, otworzyć drzwiczki i rozwiesić na suszarce wyprane ubrania.

On:

1. Otworzyć pralkę.

2. Wrzucić do niej wszystkie brudne ubrania.

3. Ooops! Nie domykają się drzwiczki... Chyba troszkę za dużo.

4. Wyjąć parę ciuchów.

5. Odszukać pudełko z proszkiem.

6. Jest! Tylko gdzie miarka?!

7. Przeszukać całą łazienkę i nic.

8. Wziąć miarkę z kuchni.

9. Na "oko" nabrać proszku i wsypać do bębna pralki. (Przy okazji znalazła się miarka, zakopana w proszku).

10. Po drodze rozsypać trochę proszku na podłogę. Trudno...

11. Zamknąć drzwiczki.

12. Spostrzec "szufladkę" na proszek.

13. No nic. Tu też wsypiemy. Więcej proszku - czystsze ubrania!

14. Ustawmy temperaturę... Tylko jaką? A dajmy najwyższą! Będzie lepiej wyprane!

15. Ustawić program - dodatkowe płukanie - ależ jestem pomysłowy!

16. No i teraz tylko wcisnąć start i gotowe!

17. Szybko jednak wyłączyć pralkę.

18. Wlać do pojemniczka płyn do płukania. No może trochę więcej, skoro program dodatkowe płukanie.

19. Start! Bęben pralki jest pełny, zwalniamy blokadę! Wyprane zostaną następujące ubrania: białe i czarne skarpety, dżinsy, kolorowe koszulki, bielizna i biały podkoszulek.

20. Iść coś zjeść i przyjść po upłynięciu odpowiedniego czasu.

21. Wyłączyć pralkę.

22. Otworzyć drzwiczki.

23. Poszukać suszarki do ubrań.

24. Uff! Na szczęście była za drzwiami.

25. Rozłożyć ją przytrzaskując sobie boleśnie palec.

26. Zakląć brzydko.

27. Wyjąć wyprane ubrania.

28. Stwierdzić znaczną zmianę kolorów. No cóż... heh nowe trendy, nieprawdaż?

29. Dość znacznie zmniejszone ubrania rozwiesić na suszarce. Doskonale, więcej ubrań się zmieści!

30. Znaleźć w pralce parę drobniaków, które musiały być w kieszeni wraz z jakimiś kluczami.

31. Dojść do wniosku, że jednak nie jest tak kolorowo jak się wydawało... No pomijając ubrania...

32. Poczekać na powrót żony lub jeśli się jej nie ma...

33. ... poprosić następnym razem o pomoc swoją matkę.

34. Dopuścić też możliwość zepsucia się pralki.