Każdy z nas doświadcza śmierci swojej siostry, mamy, babci,  brata,  taty, dziadka czy dalszych osób z naszej rodziny.  Jedni radzą sobie z tym lepiej drudzy gorzej.  Jedni popadają w depresje,  zamykają się w sobię i przez dłuższy czas nie potrafią pogodzić się z tak tragiczną wieścią zaś drudzy potrzebują miesiąc, dwa aby dojść do siebie i szybciej się pogodzić ze stratą bliskiej nam osoby.  Co zrobić kiedy taka osoba się załamie?  Zdecydowanie cały czas przy niej być,  wspierać ją nie zważając na to vo mówi i robi.  Po prostu pokazać jej,  że ma przy sobie kogoś komu na niej zależy,  kogoś w kim ma poparcie.  Nie możemy od takiej osoby oczekiwać cudów, ponieważ z pewnością jest jej bardzo ciężko.  Stan takiej osoby zależy też od rodzaju śmierci.  Czy to byla śmierć naturalna, zabójstwo czy może samobójstwo.  Z tą pierwszą  o wiele szybciej się jest nam pogodzić, natomiast z pozostałymi dwoma jest o wiele ciężej naciskając na tą ostatnią.  Taka osoba po utracie bliskich potrafi obwiniać się o to, że to może ona zawiniła,  że to przez nia taka osoba popełniła samobójstwo.  W takich przypadkach trzeba gadać z taka osobą i wybić z głowy jej takie myśli.  Pamiętajcie,  że podczas takiej sytuacji zanim coś zrobicie zastanówcie się jak wy byście chcieli być traktowani i co byście chcieli usłyszeć od drugiej osoby.

                                ***
A może wy gryziecie się z taką sytuacją i nie macie z kim pogadać? Napiszcie do mnie, a na pewno coś na to poradzimy. Czekam na wasze wiadomości.