Wybielanie...

CZWARTEK - MATMA

PM: ...ile ta klasa uczniów liczy?

6c: 24...

PM: A ile jest dziś obecnych?

Oliwka D.: Majki nie ma, Oliwii Piszczyk nie ma, i Igora.

Igor: *wbija*

Czapla: HEJ.

Igor: *tak bez słowa sobie usiadł*

PM: Ekhem... * zabija go wzrokiem* Dlaczego się spóźni... Nie byłeś obecny na DWUCH GODZINACH?

Igor: Byłem na wybielaniu zębów!

Julita: *szepcze* Przynajmniej już nie ma czarnych...

Ja, Kaja: *chichoczą*

Toż to prawda, przeżegnałam się gdy zobaczyłam jego białe zęmby xD

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: #veselost