Spóźnione

Dobra

W czwartek przyniosłam PAJONKA do szkoły!!!

A klasa nazwała go Zbigniew(od Majki) Euzebiusz Pajęczak Trzeci(pozostałe od Roksi).

Noo...

Sonia i Piszczyk się bo boją.

A dzisiaj go ZNOFU przyniosłam do szkoły

PIONTEK MYSILNIK PSZED MATMOM

Majka: DAJ ZBIGNIEWA!!!

Ja: *daje*

Majka: Mogę go rzucić hen daleko? :3

Ja: UHM :3

Majka: *rzuca*

Majka: *przez przypadek trafia prosto w twarz Dembola*

Ja: *szybko kuca by nie zostać zauważona*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: #veselost