Piłka/i

WTOREK - NA WF

Ja...

[DRAMATYCZNA PAUZA]

NIE ĆWICZYŁAM NA WF'IE! XD

Koniec święta narodowego... :C

(piszę to na wychowawczej, właśnie Roksana chciała mi telefon wyrwać XD)

Ok!

Siedzę sobie na ławce z Kają. Przede mną jest TYŁ KIGU I KĘSIKA. XD

I nagle obrywam trzema piłkami.

Ja: NOSZ K... CHCECIE MNIE ZABIĆ CZY CO?!

Roksana: No... *mina mówiąca "zabiję cię"*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: #veselost