Paąk atakuje
WTOŁEK - NA POLSKYM
Ja, Kaja: *siedzimy w ciszy bo NIMA co łobić*
Ktoś: JULITA UWAŻAJ, PAĄK!!!!!!!!!!
Julita: *z przełażeniem się odwłaca za siebie*
No, faktycznie był tam paąk. Taki wieeełkii... Na nitce... No. I nagle pławie spadł Julicie na łamię, że aż na zawał zeszła xDDD
Ja: *z łozbawieniem wskakuę na krzesło i krzyczy* O NJE, TAM JEST PAĄK!!!!!!
Dembol: *załamanie manłułalne*
Skończyło się na tym, że Fłanek wziął paąka i się z nim bawił. Dosłownje.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top