Kubek...
PONIEDZIAŁEK - NA TEORII
Adrian: *szepcze* Daj pająka...
Ja: *daje Zbysia*
Adrian: *chce nim rzucić do Dawida ale przez przypadek zrzuca nim kubek pani a ten wywala się na podłogę i tłucze*
Pani: KTO TO ZROBIŁ?!
Adrian: Bo to jest Roksany pająk...
Ja: ALE TY NIM RZUCIŁEŚ!
Jedno słowo.
...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top