"Herobrine"
Nwm kiedy to było, ale chyba wczoraj.
Dobra.
NIEDZIELA.
Gram z synem kol taty w Minecraft Xbox One Edition. No, w skrócie to w co gram w domu.(?)
Jesteśmy w wiosce na pustyni w nocy *lennyxD*, ja zabija moby Filip sprzedaje wungiel wieśniakom.
Ja: *zbiera mi się nie SzymQa* TO JEST HERO-HERO-HERO-HERO BRINE, TO JEST HERO-HERO-HERO-HERO BRINEEEEE!
Filip: ZABIJE NAS!
Ja: *szeptem* ZABIJE NAAAAAAAAS...
Ja, Filip: UCIEKAĆ CZAS!!!
I nagle widzę jak skin Filipa (Steve'a) idzie za któryś dom wieśniaków i znika mi z obserwatora. Nagle mam pół serduszka.
Ja: FILIP HELP!
Filip: Nie mogę teraz...
Ja: JAK TO NIE MOŻESZ, CHO TU! *z trudem unika strzały szkielet i biegnie za domek gdzie powinien być Filip* GDZIE TY JESTEŚ?!
Filip: NO JUŻ IDĘ! *idzie do mnie w skinie pomarańczowego koteła i zabija szkieleta*
I nagle się okazuje że on nie miał skina Steve'a.
Ja: *wychodzi z zawałem z gry*
A tam przy okazji.
Chciałam wiedzieć jak ten zmarły brat Notcha miał na imię.
Wchodzę w wikę.
Klikam zamiast na Brine'a na Notcha.
A tam to:
Po pierwsze:
Myślałam, że Notch to jego prawdziwe imię.
Po drugie:
Myślałam, że wygląda inaczej.
Po trzecie:
Myślałam, że jest z Ameryki.
Po czwarte:
Myślałam, że jest siwy.
Po piąte:
Myślałam, że nie ma brody.
Po szóste:
Myślałam, że ma niebieskie oczy.
Po siódme:
Myślałam, że mieszka w białej willi.
Po ósme:
Myślałam, że chodzi z białym garniturze.
Po dziewiąte:
'...'
Nie wiem co na to powiedzieć.
Cały żywot w kłamstwie.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top