Cześć!

    Jak zapewne część z Was wie, biorę udział w konkursie "Splątane nici" i jest mi potrzebna Wasza pomoc. Oczywiście zostałam zmuszona do wzięcia udziału w tym konkursie przez siostrę. Widać tylko ona jest wstanie wykrzesać u mnie iskrę odwagi, dzięki której postanowiłam się zgłosić. No i tutaj zaczynają się schody. Dlaczego? Ponieważ moje zgłoszenie zostało przyjęte.

   Już nawet nie jestem wstanie się zdecydować czy jestem bardziej podekscytowana, czy przerażona. W każdym razie jutro, to jest 05.08. rozpocznie się głosowanie...

    Naprawdę liczę, że choć połowa z Was zechce na mnie zagłosować. Będę Wam naprawdę wdzięczna!!!

   Ważne!

    No więc jak obiecałam... ale najpierw objaśnienie! Można oddać tylko jeden głos w każdej kategorii, a wystarczy dodać komentarz przy odpowiedniej książce "+1". Proste, co nie? Mimo to mnie to przeraża... W każdym razie - moja książka znajduje się w kategorii fantasy, numer 40 ( link:https://www.wattpad.com/549709516-konkurs-literacki-spl%C4%85tane-nici-wiosna-lato-2018/page/2 ).

    Z góry dziękuję za Waszą bezcenną pomoc! <3

    Aha! Zapewne wiele z Was zastanawia się dlaczego nic nowego nie publikuję... Spokojnie, bez obaw. Mam chyba ze 3 pomysły na książki - do tego wszystkie rozpoczęte! - ale na razie skupiam się na jednej. Niedługo opublikuję książkę "Julia podbija Włochy", po prostu chciałam mieć kilka napisanych rozdziałów żeby później nie stresować się, że nie uda mi się napisać na czas rozdziału (a uwierzcie zdarzało mi się to!).

    Ooo! Wrzucam zapowiedź Julii:

"Jakoś nigdy nie wyobrażałam sobie wyjazdu z Polski. Nigdy, nawet za sprawą jakiegoś durnego listu, który nawet nie był do mnie zaadresowany, ale... Moje wyobrażenia nigdy też nie wspominały o bezczelnym, aroganckim prawniku. Ani o nagłej zmianie decyzji, co do wyjazdu tylko po to, aby zniszczyć mu weekend. Czy też o rodzinnej tajemnicy...

Sporo by opowiadać! W skrócie: Jadę podbijać Włochy! Ku ogromnemu wkurzeniu prawnika, ale co tam! W końcu raz się żyje..."

    Jeszcze raz dziękuję!