21. Konkurs

Kirishima

Z uwagą przyglądałem się grze Denkiego.  Wychodziło im to już całkiem nieźle.  Byłem z nich dumny.  I z siebie też. I jeszcze te wstawki śpiewane Izuku i Bakugo. Cudo, naprawdę czysta perfekcja. Usłyszałem kroki na korytarzu. I chyba nie tylko ja, bo głowy wszystkich odwróciły się w tamtą stronę. Drzwi z klasy otworzyły się gwałtownie, a w nich stanęła Momo. To nie może się dobrze skończyć. Wzięła oddech i chciała coś powiedzieć, jednak Uraraka jej przerwała

-Momo, najpierw wdech i wydech, potem mów - dziewczyna kiwnęła głową i wykonała polecenie. Potem podeszła do ławki, przy której stała większość klasy i rozłożyła kartkę

-Dwie sprawy. Pierwsza, to jest plan sceny. Tutaj siedzi dyrektor. I druga... - przełknęła ślinę - występy będą rywalizacją międzyklasową. Dyrektor postanowił zrobić konkurs - nastała cisza

-I mówi nam to dopiero teraz? - chciałem krzyczeć, jednak się powstrzymałem. To nie miałoby sensu 

-Aizawa został poinformowany o tym ponoć dwa tygodnie temu, ale jak wiecie...

-Spał i nam tego nie przekazał - w myślach przeklinałem wychowawcę

-No i czym się tak przejmujecie? Nieważne, czy konkurs czy nie, jesteśmy gotowi - Izuku wzruszyła ramionami. Może miała rację? Co prawda został nam tylko tydzień, ale graliśmy niemal perfekcyjnie. Usłyszałem uderzenie o blat

-Co wy, chcieliście się teraz załamać? - Bakugo? Od kiedy on prawi moralizujące gadki? - Nauczyliśmy się grać. Kirishima zadbał o to, żeby było idealnie. Ja z Izuku opracowaliśmy całą część muzyczną. Jesteśmy idealnie zgrani. Myślicie, że możemy przegrać? 

-Ale Bakugo...! Klasa e też bierze udział....

-No i co? Mogą sobie mieć tych swoich aktorów od siedmiu boleści. My mamy siebie. Mamy Kirishimę. Mamy Izuku

-Nie zapominaj o sobie, Kacchan - dziewczyna upomniała go łagodnym głosem, po czym dodała

-W dodatku mamy jeszcze kilka osób, które zaśpiewają swoje solówki. A także dwa niesamowite duety, które będą śpiewać podczas scen ze mną i Katsukim na scenie. Nie ma mowy, żebyśmy przegrali. Nawet jeśli jakieś klasy mają regularnych aktorów, to my jesteśmy świetnie zgraną drużyną. Pamiętajcie, jaki był nasz cel - kilka głów poruszyło się góra dół. Odzyskali pewność siebie. Brawo, Izuku. jesteś świetnym dowódcą. Dziewczyna wystawiła rękę do przodu

-Pokażmy im, na co stać klasę A. Niech wiedzą, że z nami się nie zadziera - wszyscy stanęli w kółku i przyłączyli się do okrzyku. Uśmiechnąłem się. Ta dziewczyna zgrała naszą klasę. Jest naszym spoiwem. Nawet Bakugo i Todoroki jej ulegli. Już nie są zamknięci na nas. Pokazują nam swoją drugą twarz. Mamy szczęście, że Izuku do nas przyszła. Dzięki niej tworzymy wyjątkowe wspomnienia. Klasnąłem w ręce

-Do roboty! Mamy jeszcze parę scen do przećwiczenia. Chórki, na pozycję. Scena piętnasta, bal na zamku. Iiiiiii akcja! - naprawdę, mieliśmy szanse na wygraną. Nawet całkiem spore

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top