24."Nie ładnie..."

Nelly95: Harry!

Harry94: Słoneczko!

Nelly95: Wracam za tydzień!

Harry94: Ty chyba sobie ze mnie żarty robisz!

Nelly95: Nie!

Harry94: Miałaś być za dwa dni :"(

Nelly95: Ale kuzynka dziś wróciła i chce z nią spędzić trochę czasu...

Harry94: A ja tu umieram bez ciebie!

Nelly95: To idź z moim tatem na piwo!

Harry94: Wczoraj byłem!

Nelly95: Tak bez mojej zgody?!

Nelly95: Nie ładnie...

Harry94: Nudziło mi się a akurat twój tato zadzwonił i się spytał.

Harry94: To się zgodziłem.

Nelly95: Serio?!

Nelly95: Dobra idę z kuzynką na zakupy...

Nelly95: Widzimy się wieczorem na Skype.

Harry94: Dobrze kwiatuszku, będę :*

Nelly95: Pa :*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top