||Czekanie||

No hej :D

Kolejny rozdział, ale obawiam się, że jutro nic nie będzie z pewnych przyczyn zwanych : Fanfik
(aha i ten Yoda tam na górze nie ma z tym postem nic wspólnego po prostu spoko wygląda xD)

A i tak wszystkich to nie obchodzi więc może przejdę do tematu :

W szkole :

Ja : *Chodzę po korytarzu i rozpaczam xd*

Kol : Ej, co ci jest?

Ja : Wyobraź sobie, że będę musiała czekać na następny odcinek mojego ulubionego serialu aż do przyszłej wiosny... PRZYSZŁEJ WIOSNY!

Kol : Weź się ogarnij to tylko serial...

Ja : To jest moja ULUBIONA kreskówka! Jak ja to wytrzymam ;(((

Kol : Ty... Ty płaczesz przez kreskówkę?

Kol : *wielkie WTF na twarzy*

Mam wrażenie, że cała moja szkoła to tylko Quebo, Quebo i uwaga Quebo.

Tylko to ich interesuje xD

Wniosek : W SZKOLE JESTEM JEDYNYM SAMOTNYM ZIEMNIAKIEM :D

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top