•8•

Charlotte: Jak pewnie wiesz Gwendolyn to straszna idiotka.

Gideon: Jasne. Podasz mi sól?

Charlotte: Ma znamię w kształcie śmiesznego banana.

Gideon: Mhm. Gdzie jest oliwa?

Charlotte: Puszcza się.

Gideon: Aha. Podasz mi sok?

Charlotte: DO NASZEJ SZKOŁY PRZYLECIELI KOSMICI.

Gideon: Masz rację, ma takie ładne oczy. 

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top