#3
Fell nie podnosząc się z łóżka stwierdził by skontaktować się z Geno. Blue zgodził się i rozpoczął rozmowę. Szybko jednak połączenie się urwało. Berry posmutniał patrząc w ekran, jednak na czacie pojawił się dialog:
Geno: Siemka Blue.
Geno: Prowadzę konwersację z Sansem. Dołączasz się?
Blueberry: Jasne! Tylko jestem z Fellem.
Geno: K.
Blueberry: Ale przecież Sans jest niedostępny.
Geno: Włączył sobie niewidoczny.
Geno: Poczekaj chwilę.
Po krótkiej chwili zadzwonił do nich. Blueberry przyjął połączenie i szybko usłyszał spokojny głos swoich przyjaciół. Wszyscy się przywitali jednak po chwili dało się usłyszeć krzyk Sansa. Fell zaciekawiony sytuacją podszedł i oparł się o fotel.
-Sans co się stało? Nic ci nie jest? – zawołał przerażony Blue.
Geno ze spokojem stwierdził, że szkieletowi nic nie jest i że są w trakcie gry. Przyznał iż każdy z nich gra na swoim kompie w Pokemony. On w Pokemon Black, a Sans w Pokemon White. Po tych słowach Sans wrzasnął na całe gardło.
-Zabiłem Cobaliona!!!
Geno roześmiał się i zaczął żartować z utraty legendy. Zdezorientowani Fell i Blueberry pożegnali się po czym wyszli z konwersacji. Chwilę potem usłyszeli z dołu wołanie Papyrusa. Szybko udali się na dół i spojrzeli w kierunku drzwi.
(Pokieruj się do "Kolejna decyzja")
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top