Prolog
Przyszła matrona królestwa i najwybitniejsza kobieta pośród ludności i szlachty. Pozycja pełna korzyści, ale pełna też kłamstw, knowań i trucizn. Peresati dobrze wiedziała z czym się zmaga od urodzenia i co na nią czeka. Całe swoje dzieciństwo poświęciła na naukę wielu przedmiotów; szermierki, historii rodziny królewskiej, ekonomii, etykiety...Można by było wymieniać bez końca. Jako pięciolatka została połączona propozycją małżeństwa z księciem koronnym, Maximem II, węzłem oświadczyn w wieku dziesięciu lat dokonał się jej los, już nie było odwrotu. Jednak nie była to tragedia, czy wielkie nieszczęście. Wręcz przeciwnie. Dziewczyna idealnie odnajdywała się w towarzystwie, była kwiatem arystokracji. Władała wieloma językami, więc też wszystkie poselstwa witała ona, nie król, nie książe. Idealna przyszła cesarzowa, idealna synowa, doskonały kwiat towarzystwa. Wygląd, rodowód, władza i inteligencja. Posiadała to wszystko, dzięki ciężkiej pracy. Wszystko zakończyło się jednak z powitaniem w świat arystokracji, Aprilli. Szesnastolatka o wyglądzie anioła, zrodzona z diuka i kobiety świątyni. I choć matka była pospólstwem ukrzyżowanym za zdradę boga, wszyscy onieśmieleni jej urodą boskiej niewiasty zaprzeczyli jej pochodzeniu z nieprawego łoża. Bądź plotki o tragicznej śmierci jej mamy zaprowadziły ją na stół do obecnej jak na tamten czas cesarzowej. Z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc. Pozycja Peresati znikała, a to tylko dlatego, że jej cera przypominała bursztyn, a nie puder, a włosy choć mieniły się szlachetniejszym złotem niż Aprilli, to mocne rysy twarzy przyćmiewały jej najlepsze atuty. Matka Peresati była księżniczką z Dominium Zaeclisos gdzie jej wygląd uważany jest za atut, tutaj, w średniowiecznej Vrettanice, gdzie władali inni bogowie, a raczej jeden, to anioł był wywyższony. Tak więc z przyszłej cesarzowej, musiała zmagać się z rolą konkubiny z rodu de Ufford. Jej ukochany, Maxim, postanowił zdradzić ją z nieślubnym dzieckiem i żeby przykryć tą zbrodnię, wydano natychmiastowy podwójny ślub. Nienawiść i uczucie zdrady, gdy na ślubie stała jako ta gorsza, sprawiło, że po nim została powieszona. Za próbę zabójstwa cesarzowej Aprilli. W jej pierwszym życiu...
Drugie życie wywalczyła swoją pozycję jako cesarzowa, spełniała swoje obietnice dla kraju. Idealna królowa. Niestety z jakiegoś powodu nie była w stanie powieść na świat następcy czy następczyni. Nieszczęsne noce z ukochanym, bliżej przypominały gwałty niż noce nowożeńców czy pary królewskiej. Przychodził do niej tylko w dni płodne w nocy. Aprille odwiedział codziennie, jako konkubinę. Mimo tego, Peresati nie załamywała się, z pomocą jej przyjaciół dbała o ludzi, do czasu. I w tym życiu została zamordowana. Aprilla podtruwając ją, zaprzestała jej dni płodne, obwieściła światu, że Peresati ma przeklęte łono. I tak znów pojawiła się śmierć, tym razem przez spalenie. Bo przecież kto nie wierzy kobiecie o niebiańskich mocach? Aniołowi, który przynosi biednym jedzenie, a sama oddaje się w wielogodzinne modlitwy? Niestety to nie był koniec jej tortur. Ponownie odradzała się w swym ciele, miesiąc przed ślubem bądź śmiercią.
W trzecim życiu poprosiła rodzinę o pomoc. Ta wystawiła ją na własną rękę. W czwartym natomiast udawała wariatkę, zabili ją boleśnie w pałacowym więzieniu poprzez tortury. I tak aż do szesnastej śmierci, niezależnie jak dobrą kobietą była Peresati, jak zmieniała się i walczyła, nie dane było jej zaznać spokoju...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top