SOUL CONTRACT
WITAM WAS, OWIECZKI!
Dobra, trochę mi się nudzi, bo jeden rozdział wstawiony, drugi się pisze (tak jak jeszcze cztery inne, albo i pięć). A chciałabym coś wstawić luźnego. Ostrzegam, jeśli ktoś nie lubi spoilerów, a chciałby obejrzeć SpiritPact, to może przeskoczyć treść między "SPOILERY" a "KONIEC SPOILERÓW", bo na końcu będzie pytanko do osób czytających SSBS (tytuł jest za długi, a ja za leniwa).
No to, tak. Anime należy do shouen-ai. Pełne humoru i daje dużo frajdy (przynajmniej mi dało). Miejscami się człowiek może wzruszyć. Fabuła jest o koreańskiej gwiazdce, jego MEGA zazdrosnej narzeczonej i duchu, który boi się innych duchów. Ki, Shiyou oraz Keika. To takie postacie, które wysuwają się dosyć na przód i mają takie... charakterki. Podam wam opis z strony shinden.pl, autorstwa miłego człowieka (nie będę strzelać, który z wymienionych tam ludzi to napisał):
"Dziedzic starej rodziny egzorcystów, Keika You po stracie rodziców zostaje z niczym i cierpi z powodu biedy. Aby zarobić pieniądze zajmuje się przepowiadaniem przyszłości oraz naprawą komputerów. Pewnego wieczoru, na złomowisku spotyka tajemniczego i charyzmatycznego egzorcystę o imieniu Ki Tanmoku, walczącego ze złym demonem. Niestety Keika zostaje potrącony przez samochód i staje się duchem. Wtedy przystojny egzorcysta Ki pyta go czy chciałby zawrzeć z nim pakt i towarzyszyć mu w walce z demonami, tak zaczyna się wspólna przygoda tych dwóch bohaterów."
S P O I L E R Y
Dam tutaj raczej to co mi się nie podobało i podobało (tego będzie raczej więcej), ale nie wszystko, bo jak was interesuje, to obejrzeć proszę.
- Trochę się wzruszyłam kiedy Ki powiedział Keice, że od teraz będzie jego rodziną.
- Chciałam przylać bohaterom tyle razy, że nie wiem, którą sytuację podać...
- Uśmiałam się, kiedy Keika wchodzi do pokoju Shiyou i totalnie załamują mu się wyobrażenia (biedny duszek).
- Podejrzewam, że Shiyou jak zobaczy, że Ki gwałci Keikę, to i tak pogoni tego drugiego.
- Pani Tanmoku ma naprawdę dziwny sposób myślenia. Co by się nie działo - Ki jest NAJWAŻNIEJSZY. I on nigdy nie miał matki. Ta kobieta NIE istnieje w jej świecie.
- Ki częściej całuję Keikę nie z gruchy, nie z pietruchy niż Noiz innych ludzi. (5/6(?) : 2)
- Ki przejebane. Nie może mieć rodziny i może umrzeć przed 20 (18 lat ma, więc to możliwe jeszcze i prawdopodobne), a jak dożyje tego, to może umrzeć!albo zostać zabitym przed 30.
- OK. Znowu babcia (pani Tanmoku) Chyba jest jedną z wyżej wtajemniczonych osób shipujących jej wnuczka z jego duchowym cieniem (przy posiłku wypytywać się o sprawy łóżkowe typu: "Czy Ki nie skopuje ci kołdry?")
K O N I E C S P O I L E R Ó W
Dobra teraz ocena w skali 1-10
Daje 9.5/10.
Jest fajne i polecam. Ale nie każdego zachwyci. Keika jest sympatyczną postacią, która budzi uśmiech na twarzy WSZYSTKICH nawet ponurego egzorcysty.
Ki jest wkurzający, ale podbija nasze serce tym sposobem myślenia (w drugim sezonie jest w
2 razy o tym mowa) i poświęceniem.
Shiyou zaczyna średnio, ale jak poznajemy jej prawdziwą osobowość, ocena może wzrosnąć, jednak gdy zaczynają się akty zazdrości, traci.
Reszta bohaterów jest w miarę dopracowana. Mają swoje historie i charaktery. Ale czasem mocniej wkurzają niż główni.
A teraz pytanko... Czy ktoś by przeczytał, jakby się ukazała, historię Shun? Bo jeszcze jeden rozdział i raczej nie pojawi się fizycznie w fabule (żaden spoiler to nie jest. Ostatni rozdział o tym mówił).
Komentujcie tutaj, jeśli jesteście na TAK.
Komentujcie tutaj, jeśli jesteście na NIE.
Możecie uzasadnić swoje odpowiedzi, jeśli chcecie.
Miłego dnia, owieczki.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top