Hello there
Info i pytanko na dole

Tymczasem
ALBUMY

Jedni słuchają playlist, inni albumów. Jedni słuchają na losowym odtwarzaniu, drudzy w określonej kolejności.
Zaliczam się do tych 'drugich'. Uwielbiam albumy i zawsze słucham ich po kolei. Nie zawsze jednak podobają mi się absolutnie wszystkie utwory, ale mimo to rzadko zdarza mi się przewijać piosenki.

Zapraszam na moje subiektywne zestawienie albumów, których nie zdarza mi się przewijać. Albumów, w których wszystkie piosenki są dobre lub ewentualnie może 1 (słownie: JEDNA JEDYNA) mi się jakoś mniej podoba. Kolejność przypadkowa.

A jeśli też macie swoje ukochane idealne albumy to chętnie przyjmę tu polecajki.

Traktuję Conventional Weapons jak osobny album

Celowo wybrałam wersję deluxe A Kysz!, bo duety oraz Na Skróty i Od Tygodnia Na Saskiej też są świetne. Ale remixów nie słuchałam, bo nie ma ich na CD

----------
Ogłosiłam pojawienie się tu dłuższych tekstów poświęconych muzyce pół roku temu. Słowa nie dotrzymałam. Ale to dlatego, że:

1) Ostatnie miesiące były dość ciężkie i wiele mi się rzeczy zwaliło na głowę. Jestem bardzo aktywna na tablicy, mam czas wrzucić jakiś zabawny wpis, ale z zaangażowaniem i czasem na pisanie czegoś dłuższego trochę było gorzej. Wychodzę jednak powoli z nadmiaru obowiązków i chcę zacząć dzielić się moimi rozkminami.

2) Mam jebany syndrom oszusta i za każdym razem gdy piszę myślę, czy w ogóle kogoś może ciekawić to, co mam do przekazania i kim ja jestem żeby dzielić się jakimś moim muzycznym pierdoleniem XD.

Także jeśli ktoś to w ogóle czyta, będę wdzięczna jeśli dacie mi znać, czy interesują was moje rozkminy na tematy muzyczne typu: jak odbieram muzykę, jak na mnie wpływa, jak mnie inspiruje, jaka jest definicja 'muzyki na poziomie', czy istnieje lepszy i gorszy gust muzyczny i czy o gustach się w ogóle dyskutuje.

Dzięki, peace and love