Będziesz mój! XXIII
Więc witam znowu! Jeżeli się uda to już jutro powstanie ta niespodzianka więc się szykujcie, a tymczasem zapraszam do czytania tego opo i dziękuje z całego serca za każdą gwiazdeczkę! :3 To bez zbędnego przedłużania zapraszam do czytania
_________________________________________
~W domu Hinaty~
Perspektywa Hinaty:
Po paru godzinach snu obudziłem się na Kageyamie przytulając go do siebie. Usiadłem nieświadomi na jego biodrach przez to że się jeszcze nie rozbudziłem. Po paru minutach patrzenia na jego śpiącą twarz zdałem sobie sprawę co robię i jak oparzony próbując wstać wywaliłem się głowa na podłogę. Na ten dźwięk wstał Kageyama i widząc moje nieprzewidziane spotkanie z podłogą zaśmiał się cicho i spytał
-Wszystko w porządku Hinata?- Ja jak oparzony odpowiedziałem siadając na potworze i masując się po obolałym miejscu na głowie
-Tak Kageyama. Wszystko w porządku- Po tym wstałem rozciągając się i spytałem się go
-Kageyaaaamaaaaaa! Wyjdziemy do parkuuuuu?- Od przez chwile zaczął się zastanawiać i pokiwał głowa na tak. Z uśmiechem zacząłem skakać po pokoju po czym wybrałem sobie szybko krótkie spodenki z wzorami w kwiaty i jakąś pierwszą lepszą bluzkę. On też wstał i założył spodnie i bluzkę oraz bluzę. Ja wziąłem piłkę do siatkówki oraz portfel, klucze i od razu spytałem
-Wystawisz mi tak Kageyama?- On od razu na to pytanie odwrócił się w moją stronę i pokiwał głową na tak. Gotowi wyszliśmy i zamknąłem za nami drzwi
________________________________________
Cóż się stanie w parku? Któż to wie? A no tak! JA! Muahahahahaha! Nie ma to jak zabawa w polsat :-), ale wracając już zapraszam do komentowania i szykujcie się ^^
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top