Będziesz mój! XXII

Więc oto nowy rozdział! Na razie wybowiązuje się z obietnicy! Jeeej! To teraz bez zbędnego przedłużania zapraszam do czytania! :3 :3 :3
____________________________________________________________
 
~W domu Hinaty~
 
Perspektywa Hinaty:
Po zjedzeniu śniadania udałem się do mojego pokoju po czym wziąłem rzeczy na przebranie i poszedłem się wykąpać. Wziąłem bokserki, krótkie spodenki i bluzkę. Z tymi rzeczami udałem się do łazienki gdzie rozebrałem się i odpaliłem strumień ciepłem wody pod prysznice. Wszedłem tam od razu i szybko wziąłem płyn o zapachu pomarańczy którym się umyłem. Po tym wytarłem się i z ręcznikiem na głowie poszedłem do mojego pokoju gdzie siedział Kageyama
-Teraz twoja kolej- Powiedziałem lekko kiwając głową w stronę łazienki. On wziął swoje rzeczy i udał się w jej kierunku. Po jakimś czasie do pokoju i zastał mnie rozwalonego na całym łóżku. Zaraz podszedł i położył się obok mnie. Od razu poczułem głupie pieczenie na policzkach i zacząłem na siebie krzyczeć w myślach. W pewnym momencie nieco mnie objął, a ja się przysunąłem. Wziąłem głęboki wdech nosem przy okazji zaciągając się zapachem jego szamponu. Mruknąłem ciche
-Ładnie pachnie- Po czym tuląc go do siebie zasnąłem w jego ramionach. Miałem bardzo wesołe sny oraz czułem coś ciepłego obok siebie. Śniło mi się że jestem z nim oraz że on też mnie kocha. Przez sen cały czas się uśmiechałem i wtuliłem mocniej z niego oraz nie chciałem się obudzić. W mojej głowie podczas snu krążyły myśli "Mam nadzieje że ten sen okaże się prawdą" oraz "Chciałbym by tak było nie tylko we śnie"
_____________________________________________________________
Więc wiem że rozdział krótki, ale pracuje nad czymś tajnym co może się wam spodobać. Teraz przez jakiś czas powinny się pojawiać właśnie nieco krótsze rozdziały, ale za to nie dość że będą codziennie to jeszcze później się przekonacie co będziecie z tego mieli, a tymczasem zapraszam do komentowania! :3 :3 :3
PS. Nie zdradzę planu przynajmniej na razie więc nawet nie liczcie że wam o nim powiem ^^

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top