Będziesz mój! XX (Tak długo wyczekiwana, ale w końcu gotowa część 2!)
Więc.... wiem że długo mnie nie było. Brak weny, sprawy prywatne i inne sprawiły że wraca w końcu! No i lenistwo też dawało o sobie znać, ale w końcu je przezwyciężyłem i złapałem by to napisać! Jeeeeeeeeej! Aaa! No i jeszcze jedno! Jak chcecie mnie zabić za to że tak długo mnie nie było to proszę delikatnie ;-;. Więc już bez przedłużania zapraszam do czytania!
____________________________________________________________
~W domu Hinaty~
Perspektywa Kageyamy:
Gdy powiedział że wszystko dobrze nie uwierzyłem mu. Cały się czerwienił. Westchnąłem tylko. Tak strasznie chciałem móc go przyciągnąć do siebie, przytulić, pocałować i powiedzieć jak go kocham oraz oznaczyć go i uczynić swoim lecz nie mogłem tego zrobić. Przynajmniej na razie nie mogłem. Gdy usłyszałem jak mówi byśmy zrobili śniadanie wiedziałem że to tylko wymówka bym na niego nie patrzył i na jego śliczne, a także urocze rumieńce. Odpowiedziałem mu
-No dobrze krewetko, ale powiedz jak należy- po czym popchnąłem go na łóżko i zawisnąłem na nim. Nasze twarze dzieliły centymetry, nosem połaskotałem jego nos, a oddechy łączyły się w jedność. Chciałem byśmy i my tak połączyli się w jedność jak one. Widząc jego przesłodkie rumieńce nie mogłem się powstrzymać i wpiłem się w jego usta. Zamknąłem od razu powieki przy pocałunku. Chciałem się całkowicie skupić na tych słodkich i smakowitych ustach
Dlaczego to robię?
Dlatego że szaleje za tobą Hinata
Wywróciłeś mój świat do góry nogami
i zawładnąłeś całkowicie moimi myślami
Sprawiłeś że oszalałem i stałem się całkowicie inny
A mi się to podoba Shoyo
Dodałeś do mojego szarego życia barw
i
sprawiłeś że wszystko stało się leprze
Jak to zrobiłeś i dlaczego się na to zgadzam?
Odpowiedź jest prosta
Pozwoliłeś mi się w sobie zakochać
i
zgadzam się na to wszystko tylko przez jedną rzecz
Jaką rzecz?
Moją miłość do ciebie Shoyo i to się nie zmieni
____________________________________________________________
Ps dla tych którzy to czytają czyli wytrwałych ^^ Postaram się teraz wrzucać rozdziały codziennie! Zapraszam do komentowania ;-)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top