Będziesz Mój! XV

Hejo! Nowy rozdzialik o tak o i szybkie pytanko! Chcecie dzisiaj jeszcze jeden? Mam jako taką wenę i chciałbym ją wykorzystać! Piszcze w komentarzach i zapraszam do czytania!
___________________________________________________

~W domu Hinaty~
 
Perspektywa Hinaty:

Patrzyliśmy w oczy. moje głupie policzki mnie strasznie piekły. Przestańcie tak piec! Co ja mam na nich ogień czy co!?

-Em..... Kageyama...

-Tak?
-.....możesz już puścić? Chciałbym iść już się umyć- Jeszcze mocniej się zarumieniłem
-No dobrze- Odpowiedział puszczając, a ja szybko się odsunąłem wyciągając z szuflady bokserki i pobiegłem do łazienki
 
Perspektywa Kageyamy:
 

Nieco osłupiony zostałem w pokoju. Co się przed chwila działo? Ja go tuliłem i patrzyłem mu w oczy? A on nie protestował i wręcz przeciwnie? Podobało mu się? O KURWA! TOBIO! MASZ SZANSE U TEJ RUDEJ I SŁODKIEJ KREWETKI! Natychmiast podskoczyłem i zacząłem nieco skakać ze szczęścia, aż w pewnym momencie dopadł mnie taki jeden pomysł który...... kurwa. Jakby nie patrzeć był zboczony. Może by tak podejść pod łazienkę i nieco popodglądać go gdy bierze kąpiel? Heh wiem że jestem zboczeńcem, ale przy tej krewetce nie mogę tego zastopować. Szybko udałem się pod drzwi od łazienki 
 
Perspektywa Hinaty:

 
W łazience od razu się rozebrałem i wskoczyłem pod wodę. Co ja zrobiłem!? Ja się z nim tuliłem! I do tego patrzyliśmy sobie w oczy! NO I BYLIŚMY STRASZNIE BLISKO! Szybko włączyłem zimny strumień wody. Musiałem ochłonąć. Niestety nie podziałało więc dałem na normalną temperaturę wody i zacząłem się zastanawiać jakiego płynu użyć. Wybór nie był łatwy bo było mnóstwo różnych zapachów. Truskawkowy? Cytrynowy? Czekoladowy? W końcu zdecydowałem się na pomarańczowy do włosów i mlecznej czekolady do ciała. Jednak zanim jeszcze otworzyłem płyn przypomniało mi się coś. Cholera! Zapomniałem zamknąć łazienki! Choć w sumie zamykać? Jedyny kto tutaj jest to Kageyama..... Dobra. Nie zamykam. Jestem małym zboczeńcem który ma nadzieje że mnie podejrzy.I z tym oto postanowieniem zacząłem się myć

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top