No to przedłużmy FW'19 o jeden dzień! :-)

Po wielu poprawkach i merytorycznych uwagach mojej kumpeli, mogę wreszcie podzielić się z Wami fanfikiem. Starałam się, by był kanoniczny, ale pozwoliłam sobie nagiąć jedną rzecz. W Silmarillionie Miriel umiera zaraz po urodzeniu Feanorą, w HoME dopiero, gdy dorósł. Wypośrodkowałam obie opcje i przyjęłam założenie, że Miriel zmarła, gdy Feanor był mały. Powiedzmy, że w przeliczeniu na ludzkie lata miałby ze 3-4.

We właściwej akcji opowiadania, zarówno Feanor, jak i Nerdanela są w nastolatkami (na nasze będzie to coś pewnie koło 13-14 lat). Więc oczywiście, mówią i zachowują się jak przystało na ich wiek :-) Retrospekcje natomiast dotyczą różnych okresów czasu.

Zwroty w quenyi powinny być poprawne, ale jeżeli zauważycie błędy, dajcie znać ;-)

Btw, kocham HoME. To jest niesamowita kopalnia wiedzy <3

Enjoy! ^^