Dzień 66 🌻
🌻Witam... „Ogólnie to troszku tęsknie za tą książką, kiedy wstawiam rozdziały ci trzy dni. Muszę wrócić do codziennych rozdziałów 🌟" - napisałam, po czym muszę wstawiać 4 rozdziały jednego dnia 😂😂😂
🌻Śnidanie o 10
Chlebek z pastą pomidorową, dobrego roszponka, groszek i dwa korniszonki
🌻Obiad o 15:30
Niedobry makaron z czarnej fasoli z pomidorami, kapustą i cebulą 😆
🌻Kolacja o 17:30
Nektarynka, banan i paseczek czekolady (takiej małej kwadratowej)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top