Dzień 64 🌻

🌻Yayy Drugi rozdzialik 💖 Ogólnie to troszku tęsknie za tą książką, kiedy wstawiam rozdziały ci trzy dni. Muszę wrócić do codziennych rozdziałów 🌟

🌻Waga
Tu chyba wróciło do 61.7~59

🌻Śniadanie o 11:30
Tam była taka szklanka (różowa) namoczonych płatów owsianych i chia i zalane mlekiem sojowym (soczek to robiony kompot z rabarbaru i imbiru jak coś, więc zdrowo) 🍷


🌻Obiad o 15
Szpinaczek z ostrymi przyprawami i 9 takich małych pierożków ze szpinakiem🥟 (kurcze, wszystko inne to było mięso! 😆 Na szczęście kocham szpinak 💖) Na deser trzy gałki lodów z zielonej herbaty 🍵🍨

🌻Kolacja o 18:30
Soczek marchewkowy i nektarynki i brzoskwinia 🍑

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top