Dzień 63 🌻
🌻Witajcie kochani! Jakoś pomieszały mi się chyba dni i zaraz spróbuję to ogarnąć... 😂 EDIT: zajęło mi to godzinę 😂
🌻Waga
Wydaje mi się, że to był ten dzień, kiedy przytyłam i chyba wróciło do 62kg
*I faktycznie, po prostu dostałam okresu, więc to dlatego tak ostatnio mi się wąchała i skakała waga 😂💔
🌻Śniadanie o 8:30
Owsianka z curry i papryką
🌻Obiad (nie pamietam. Koło 12 chyba?)
Ta soczewica
🌟zjadłam tak z dwie garście chipsów i trochę borówek z przyjaciółką, a później poszłam na basen, ale przepłynęłam sobie tylko kilka basenów
🌻Kolacja o 20
Zupa z dyni i batatów z mlekiem kokosowym i pieprzem cayenne
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top