Dzień 60 🌻

🌻Cześć kochani! Jak widzicie ostatnio wstawiam rozdziały co trzy dni 😆 Jakoś tak wychodzi. Ale jeszcze jedna sprawa... Dzięki wam... ta książka... przeżyła dwa miesiące!!! (😂) Miała być tylko na miesiąc, ale dzięki wam mam motywację, aby dalej ją prowadzić (choć nie jest tak ciekawa jak na początku - ekhem, memy/gify...). Dziękuję, że za mną jesteście i mnie wspieracie 😄💖

🌻Śniadanie o 11
Zupka z warzywek, kanapki z jakieś ciemnego chlebka z ziarnami z awokado i parówka sojowa (po co j ją tam dałam? 😆)

🌻Obiad o 17
McDonald (te „łódeczki", McWrap bez mięsa i duża cola)👌💔😂

🌻Kolacja o 20
Dwie kromki chleba z chrzanem (kocham 😆) i trochę pomidora

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top