Rozdział 3
Obudziło mnie pukanie do okna....japierdole kto to jest taki mądry i o 12 napieprza komuś w okno.( Stuka puka i chce ruchania od @mekashimoto )
Wkurwiona doszłam do okna odsłoniłam żaluzje ......i się kurwa lekko zlękłam....widziałm postać która klękała(😂😂😂😂😂musiałam )
Odruchowo otworzyłam tajemniczej postaci okno.Gdy postać weszła już do mojego pokoju ....myślałam że zaraz dostane zawału to był chłopak mniej więcej w moim wieku(16 lat ;3) był ubrany w białą bluze czarne jeansy i czarne trampki .....oczywiście bluzę miał we krwi,kaptur na glowie.W tej chwili wiedziałam,że ta karteczka nie była żadnym żartem.
Sorki ze tak krótko następnym razem będzie dłużej ale wiecie gimnazjalne sprawy XD.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top